Prawie 39 tysięcy złotych miesięcznie będzie kosztowało sprzątanie, dozorowanie i drobne naprawy w Centrum Przesiadkowym w Świdnicy, czyli na dworcu Świdnica Miasto, który jest na razie jedynym gotowym obiektem całej inwestycji. Umowa została zawarta ze spółdzielnią socjalną z Bytomia.
Zdjęcie archiwum
Dotychczas zadania te realizowały dwie firmy. Umowa z firmą Marconi została zawarta od 15 grudnia ze stawką dozoru dziennego 324 zł netto. W przypadku pełnego miesiąca – 31 dni – koszt ochrony wynosił 12,3 tys. zł. Firma zapewniała całodobową ochronę, a obsadę stanowiła jedna osoba. Oprócz tego 18,67 tys. zł miesięcznie przeznaczane było w ramach umowy z firmą „Transus” na bieżące utrzymanie i sprzątanie obiektu dworca. Od 18 lutego zadania przejmie Bytomska Spółdzielnia Socjalna.
– Koszt realizowania podobnych działań i utworzenia trwałych miejsc pracy został oszacowany, przez specjalistę przygotowującego wniosek unijny, na 38,8 tys. zł miesięcznie. Taka też kwota została zapisana w ramach konkursu. Trzy organizacje, które do niego stanęły to dwie spółdzielnie socjalne i fundacja. Rywalizacja dotyczyła nie ceny, ale doświadczenia i najlepszego przygotowania do realizacji zadania oraz programu aktywizacji osób zagrożonych wykluczeniem społecznym – informuje Stefan Augustyn, rzecznik prasowy UM w Świdnicy. – Obecnie w ramach prac związanych z zarządzaniem dworcem zatrudnionych zostało pięciu świdniczan, w tym jedna osoba niepełnosprawna. Docelowo pracę znajdzie osiem osób. Proces rekrutacji realizowany jest ze wsparciem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
– W przypadku dworca nie chodzi tylko o to, by to miejsce miało stałego zarządcę, ale przy tej okazji mamy szansę pomóc osobom potrzebującym, które nie mogą znaleźć zajęcia, są niepełnosprawne, bądź grozi im wykluczenie społeczne. Warto pamiętać, że budynek dworca spełnia wiele funkcji nie tylko dla podróżnych. Znajduje się w nim Biuro Strefy Płatnego Parkowania, lokale usługowe wynajęte przez zewnętrzne firmy. Od niedawna działają również artyści plastycy ze Stowarzyszenia Kanon, którzy mają warsztat pracy w nietypowym miejscu – motywuje taką decyzję Waldemar Skórski, zastępca prezydenta Świdnicy.
Bytomska spółdzielnia wcześniej miała już kontakt ze Świdnicą, m.in. organizowała konferencję „Tworzymy spółdzielnie socjalne”. Program utrzymania Centrum Przesiadkowego ma charakter pilotażowy i potrwa do końca sierpnia 2014 roku.
asz
