Chcąc utrzymać się na parkietach I ligi, nie można grać takich spotkań. Piłkarze ręczni ŚKPR-u Świdnica w wyjazdowym meczu z SPR-em Tarnów był tylko tłem dla rywali. Szare Wilki przegrały z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie aż 26:42!
– To nie wzmocnienia uczyniły z Tarnowa tak dobrą drużynę, tylko świetna strategia. Trener wraz zawodnikami wnikliwie obserwowali, kto z naszych ma dobry dzień i całkowicie odcinali tego zawodnika od podań. Drugą sprawą jest to, że mieliśmy katastrofalny dzień pod względem rzutowym. To wszystko złożyło się na bardzo dotkliwą przegraną z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie w I lidze. Jeśli w następnym meczu u siebie z Lublinem nie zdobędziemy kompletu punktów, możemy pakować rzeczy na pociąg o nazwie II liga – podsumował trener ŚKPR-u Krzysztof Terebun.
SPR Tarnów – ŚKPR Świdnica 42:26 (20:14)
ŚKPR: Potocki, Bajkiewicz, Gątko, W. Makowiejew (6), K. Rogaczewski (4), Misiejuk (3), S. Makowiejew (3), Brygier (3), P. Rogaczewski (2), Piędziak (2), Dębowczyk (1), Węcek (1), Rzepecki (1) Krzaczyński, Motylewski, Pułka