W trzeciej kolejce I ligi piłkarzy ręcznych zawodnicy ŚKPR-u Świdnica doznali pierwszej porażki w bieżących rozgrywkach. Po słabym meczu podopieczni Krzysztofa Terebuna przegrali we własnej hali z GKS-em Olimpią Piekary Śląskie 23:29.
Świdniczanie przystąpili do tego spotkania mocno zdekoncentrowani. Popełniali proste błędy w rozegraniu i obronie, a mimo to po pierwszych siedmiu minutach był remis 2:2. Ten wynik utrzymywał się tylko dzięki świetnej postawie Pawlaka w świdnickiej bramce. W kolejnych akcjach goście wykorzystywali rażącą niemoc strzelecką graczy ŚKPR-u. W 20. minucie było już 2:8. Do końca pierwszej połowy obraz gry nie uległ zmianie i w drugiej części pojedynku nasz zespół musiał odrabiać aż dziewięciobramkową stratę przy wyniku 6:15. W drugiej odsłonie cudów nie było, choć trzeba zaznaczyć, że pierwsze pięć minut drugiej części meczu w wykonaniu „Szarych Wilków” było wręcz koncertowe. W efekcie nasz zespół odrobił pięć bramek i było już tylko 12:16. Potem jednak rywal uspokoił grę i punktował nasz zespół. Na 20 minut przed końcem spotkania mieliśmy wynik 13:20. Od tego momentu, praktycznie do końca spotkania obie drużyny grały bramka za bramkę, przez co nie udało się odrobić strat i SKPR przegrał swoje pierwsze spotkanie w sezonie 23:29.
ŚKPR Świdnica – GKS Olimpia Piekary Śląskie 23:29 (6:15)
ŚKPR: Pawlak, Bajkiewicz, Kuchciński, K. Rogaczewski (8), Misiejuk (4), W. Makowiejew (2), S. Makowiejew (2), Jarosz (2), Piędziak (2), P. Rogaczewski (1), Brygier (1), Węcek (1), Motylewski, Rzepecki, Chaber, Bieżyński, Kaczmarczyk