Pod koniec ubiegłego tygodnia mieszkaniec Wrocławia zgłosił kradzież ciężarówki z naczepą wypełnioną kruszywem z bazy w Siedlimowicach. Wczoraj został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie pod zarzutem, że próbował wyłudzić odszkodowanie.
Mężczyzna wartość rzekomej straty oszacował na 130 tysięcy złotych. – Podczas prowadzonego przez policjantów śledztwa okazało się jednak, że żadnej kradzieży nie było – mówi Robert Topolski z KPP w Świdnicy. Wrocławianin chciał jedynie uzyskać wysokie odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej. Za zgłoszenie niepopełnionego przestępstwa grozi kara do 2 lat więzienia.
Aktualizacja: 4 września Sad Rejonowy w Świdnicy zadecydował o aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. 39-latek ma postawiony jeszcze jeden zarzut – usiłowanie wyłudzenia odszkodowania, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.