Pięć skorup po granatach, kilkanaście sztuk amunicji, głowicę pocisku moździerzowego, proch strzelniczy, szablę, sztylety i noże znaleźli wczoraj policjanci w mieszkaniu na ulicy Żeromskiego w Świdnicy.
Policjanci do domu „kolekcjonera”, który prosił o interwencję domową zostali wezwani około godziny 17. W trakcie czynności odkryli spory arsenał. Natychmiast na miejsce wezwano straż pożarną, pogotowie ratunkowe, straż miejską. Odcięto dopływ prądu i gazu. Z kamienicy ewakuowano 12 osób z pięciu mieszkań, a z ruchu wyłączono fragment ulicy od skrzyżowania z ulicą Komunardów do ulicy Muzealnej.
Po godzinie 20.00 na miejsce przybyli głogowscy saperzy, którzy zabrali skorupy granatów, głowicę pocisku moździerzowego i proch strzelniczy. Pozostałą część kolekcji szablę, sztylety i noże zabezpieczyła policja.
– Mężczyzna w chwili zatrzymania w wydychanym powietrzu miał 2 promile alkoholu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia – mówi Katarzyna Czepil, oficer prasowy KPP w Świdnicy.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura rejonowa.
tepe