Wielodzietne rodziny miały nie płacić za 3 i kolejne dzieci. Jeśli nie dojdzie do nowelizacji ustawy, o uldze mogą zapomnieć. Nadzór prawny wojewody zakwestionował zapis, wprowadzony podczas grudniowej sesji przez świdnickich radnych.
Sprawa dotyczy nowych stawek za wywóz śmieci, które mają wejść w życie od 1 lipca tego roku wraz z ustawa śmieciową. Świdnicka Rada Miejska ustaliła stawki na 13,50 zł od osoby miesięcznie za odpady segregowane i 22,40 za niesegregowane. Wniosek o wprowadzenie ulgi dla rodzin, w których jest więcej niż dwójka dorosłych i dwoje dzieci, wnieśli radni Krzysztof Lewandowski i Wojciech Kielka. Pomysł poparło 9 radnych, 8 było przeciw, pozostali wstrzymali się od głosu. Tym samym zapis został wprowadzony do projektu deklaracji „śmieciowej”, którą złożą świdniczanie. Rodziny wielodzietne miały płacić 54 złote za śmieci segregowane albo 89, 60 zł miesięcznie. Ten zapis zakwestionowali prawnicy wojewody i zostało wszczęte postępowanie nadzorcze. Jak czytamy w piśmie od wojewody dolnośląskiego, ustawa nie dopuszcza żadnych zwolnień. Sprawa jest więc przesądzona.
– Od rozstrzygnięcia wojewody nie będziemy się odwoływać, ponieważ uważamy je za uzasadnione od strony prawnej – mówi zastępca prezydenta Ireneusz Pałac. – Ostrzegaliśmy radnych podczas omawiania projektu uchwały, że ich propozycje mogą być kwestionowane, ponieważ są przedwczesne. Modyfikacje wprowadzane na ich wniosek będą możliwe do podjęcia dopiero, gdy dojdzie do skutku zapowiadana od pewnego czasu nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. I wtedy do sprawy będzie można wrócić.
– I właśnie na to liczymy – wyjaśnia radny Kielka. – Radca prawny podczas sesji wyraźnie stwierdził, że ten zapis się nie utrzyma w obecnym stanie prawnym. Potraktowaliśmy wprowadzenie ulg jako nasz protest. Ustawa śmieciowa ubezwłasnowolniła lokalne samorządy. To, że nie możemy wprowadzać żadnych ulg jest jednoznaczne do odebrania nam jednej z możliwości kreowania polityki prorodzinnej i wspierania mieszkańców. Ulgi miały złagodzić wysokie stawki, jakie zostały przyjęte w Świdnicy mimo oporu części radnych. Mamy nadzieję, że poprzez wojewodę sygnał dotrze do parlamentu i w nowelizacji, nad którą pracuje Senat, pojawią się zapisy o możliwości stosowania zniżek. Inne samorządy albo bojkotują ustawę, albo piszą petycje, my protestujemy w ten sposób.
Jeśli zmiany nie zostaną wprowadzone, sześcioosobowa rodzina (dla przykładu) za śmieci segregowane miesięcznie zapłaci 81 zł, za niesegregowane – 134,4 zł miesięcznie.