Góry Izerskie? Góry Sowie? A może Karkonosze? Piękna zima, ilustrująca najnowsze wydanie Magazynu Swidnica24.pl, wydaje się bliska i znajoma. Aż trudno uwierzyć,że wcale nie chodzi o dolnośląskie krajobrazy. Ba, nawet nie europejskie. Dziś między innymi o „udawaniu” i poszukiwaniu miejsc, które nie są tymi, którymi są w rzeczywistości.
Jeśli wciąż wpatrują się Państwo w fotografię i zastanawiają, gdzie widzieli ten widok, odpowiadamy: mogli go Państwo zobaczyć jedynie na Syberii, bo tam zostało wykonane zdjęcie (grafika za wikipedia). Czy ekipa tworząca ulubiona polską komedię wojenną „Jak rozpętałem II wojnę światową” pojechała do alpejskiej wioski, by nakręcić słynną scenę z krnąbrnym buhajem, prowadzonym przez Franka Dolasa? Otóż nie. To Szklarska Poręba, która wielokrotnie stanowiła filmowe tło, a jej okolice zgrabnie udawały Pireneje czy baśniowy świat Narnii. Jeśli jeszcze nie mają Państwo planów na weekend, zapraszamy razem z portalem ZnaneNieznane.pl właśnie do Szklarskiej w poszukiwaniu filmowych inspiracji. Więcej w dziale Turystyka.
Współczesna technika nie zmusza już twórców kina do poszukiwania naturalnych krajobrazów. Można je dowolnie kreować komputerowo i… zachwycać widzów. Dowodem na to jest nominowany do 11 Oscarów film Anga Lee. Czy warto dla samych efektów wizualnych wybrać się na „Życie Pi” do kina? Film obejrzała Adrianna Woźniak i ma dla Państwa podpowiedź. Szczegóły w dziale Kino.
Zupełnie nową jakość udało stworzyć się naszej czarodziejce z doskonale znanej Polakom potrawy. Penelopa w pośpiechu „przerobiła” zwykłe ruskie na pieróg, podbijający serca domowników. O „udawanym” niby – ruskim w dziale Kuchnia.
Na samochody patrzy zupełnie inaczej, niż nakazywałby rozsądek i chęć przypodobania się gustom czy producentom. I za to właśnie uwielbiają go widzowie. Jeremy Clarkson – to nazwisko znane nie tylko fanom czterech kółek, ale i miłośnikom dobrej zabawy, ciętej riposty i niepokornych osądów. Znakomity dziennikarz daje się poznać nie tylko jako telewizyjny showman. Polecamy także jego najnowszą książkę, w której o samochodach pisze jakby przy okazji. Więcej w dziale Książka.
Życzymy udanego weekendu i miłej lektury!
