Już od dzisiaj, 14 grudnia w Świdnicy będzie można obejrzeć unikatową ekspozycję samowarów. Wystawa Przy samowarze… powstała dzięki współpracy Muzeum Dawnego Kupiectwa i Muzeum Miedzi w Legnicy. Samowary pochodzą z kolekcji Aleksandra Turela i Jana Murawiejskiego oraz Muzeum Miedzi.
Na wystawie sztuki użytkowej, której kuratorem jest dr Radosław Skowron, można zobaczyć osiemdziesiąt samowarów rosyjskich i polskich. W większości zostały wykonane przez tulskich fabrykantów: Spadkobierców W. S. Bataszewa, Michała M. Michajłowicza, Piotra P. Daniłowa, Mikołaja I. Goltiakowa, Kondratija D. Gornina, Iwana Kaptelcowa, Iwana F. Kapyrzina z Synami, Mikołaja Malikowa, Braci Miedwiediew (najstarsze, ok. 1840 r.), Braci Paninych, Braci Ruzinych, Braci Somowych, Szachdat i S-ka, Braci Szemarinych, Bertę Gustawowną Tejle z Synami, Braci Woroncowych. Są także powstałe w fabryce Norblina i Braci Wolskich w Warszawie.
Układ wystawy podporządkowano rosyjskiej typologii samowarów. W okresie produkcji rzemieślniczej kształty pojemnika były bardzo różnorodne, ponieważ były one wizytówką producenta. Dzięki pięknym kształtom, niezwykłej finezji i staranności wykonania samowary z tego okresu są niekiedy dziełami sztuki. Ich artyzm odzwierciedla styl i okres, w jakim je wykonano, np. klasycyzm, art nouveau czy modernizm. Wprowadzenie produkcji fabrycznej wpłynęło na utrwalenie kilku typów. Najpopularniejszy był kształt cylindryczny – банкой. Przybierały także formę kielicha – pюмкой lub wazy – вазой, niekiedy pojemniki były graniaste lub z puklami. Bardziej ekskluzywne miały formy kuliste – шаром, gruszkowe – дулей lub owoidalne – яйцом. Gdy wybierano się w drogę, zabierano ze sobą samowar podróżny. Do parzenia używano także samowara – czajnika. Do jego wnętrza wkładano w płóciennej torebce herbatę lub kawę (kawiarka). Były także czajniki z podgrzewaczem oraz buliery. Do chłodzenia lub grzania wina używano fontany. Schładzano wino wrzucając do rury lód, a grzano wkładając do niej gorącą „duszę”, jak do żelazka. Zmieniające się procesy technologiczne nie wpłynęły znacząco na konstrukcję samowara. Z czasem pojawiły się inne źródła energii. Na pocz. XX w. palenisko na węgiel drzewny firma Tejle zastąpiła palnikiem na naftę. Bracia Szemarin użyli palnika spirytusowego. Ok. 1920 zastosowano po raz pierwszy grzałkę elektryczną.
Aby zabezpieczyć miedzianą powierzchnię przed korozją początkowo platerowano ją, a później galwanicznie pokrywano niklem lub srebrzono, wnętrze pojemnika cynkowano. Na korpusie, pokrywie i podstawie wybijano informacje, które miały cele marketingowe. Obok puncy wytwórcy (znak firmowy), domu towarowego, wybijano wszelkie medale, jakie otrzymał fabrykant na wystawach przemysłowych w Rzymie, Paryżu, Londynie, Rosji, także od szacha Persji.
Na wystawie zaaranżowano traktiernię, czyli rosyjski zajazd, w której obok samowarów można podziwiać ceramikę – filiżanki, mleczniki i czajniczki ze zbiorów Muzeum w Wałbrzychu oraz opakowania na herbatę z naszego Muzeum.
Otwarcie wystawy nastąpi 14. grudnia 2012 o godz. 18.00, w programie: picie herbaty i koncert Zespołu Wokalnego Chóru Męskiego OKTOICH Cerkwi Prawosławnej św. św. Cyryla i Metodego we Wrocławiu.
Wystawę można zwiedzać od 15. grudnia 2012 do 17. lutego 2013.
przygotował Radosław Skowron