Przez kilka godzin straż pożarna poszukiwała osób, które mogły znajdować się pod zawalonym budynkiem gospodarczym w Czechach w gminie Jaworzyna Śląska. Na szczęście nikogo nie znaleziono.
Zdjęcie ilustracyjne
Wczoraj, 7 listopada, około 17.30 runął dach i część muru opuszczonej stodoły w dawnym PGR-ze. Mieszkańcy wsi informowali, że w przed zawaleniem z wnętrza dochodziły hałasy. W akcji poszukiwawczej obok jednostek straży pożarnej z powiatu świdnickiego wzięły udział specjalistyczne grupy z Wałbrzycha i Wrocławia. Wykorzystano m.in. kamerę termowizyjną i 2 psy. Działania trwały do 21.00. W akcji wzięło udział w sumie 11 zastępów. W środku nikogo nie znaleziono.