Po raz kolejny policja zwróciła się do księży diecezji świdnickiej o pomoc w ostrzeganiu starszych ludzi przed oszustami. Apel ze wskazówkami, jak się ustrzec złodziei, trafił za pośrednictwem kurii do wszystkich parafii. – Problem jest poważny, bo wciąż mamy do czynienia z informacjami o okradzionych z oszczędności życia ludzi – mówi Katarzyna Czepil, oficer prasowy KPP w Świdnicy. W ostatni piątek, 16 listopada, pieniądze i złota biżuterię straciła 84-eltnia kobieta.
Mieszkanka Świdnicy wpuściła do domu 2 kobiety, które oferowały firany. Okazało się, ze to złodziejki, które wykorzystały ufność starszej pani i ukradły jej 2,5 tysiąca złotych oraz kolczyki i pierścionki. Suma strat została oszacowana na 5 tysięcy złotych. do zdarzenia doszło w biały dzień, około 13.00.
Ostrzeżenie przed oszustami/ zamieszczone na stronie internetowej diecezji/
Policja zwraca się do osób starszych i mieszkających samotnie z apelem o rozwagę i ostrożność.
W ostatnim czasie wzrosła liczba przypadków oszustw i kradzieży popełnianych na szkodę osób starszych, często samotnych. Przestępcy dzwonią podając się za krewnych lub osoby działające w imieniu kogoś z rodziny. Prowadzą rozmowę telefoniczną tak, aby osoba starsza uwierzyła, że są tymi, za których się podają. Przedstawiają zmyśloną historię i proszą o pieniądze np. na leczenie swoje lub bliskiej osoby, na okazyjny zakup samochodu lub mieszkania. Gdy starsza osoba godzi się na udzielenie pożyczki, tłumaczą, że nie mogą osobiście odebrać pieniędzy i zrobi to za nich ktoś zaufany. Wspólnik oszusta w umówionym miejscu i czasie odbiera pieniądze, a okradziona osoba orientuje się, że padła ofiarą złodziei dopiero wówczas, gdy nawiązuje kontakt z prawdziwym krewnym. Sprawcy wyszukują swoje ofiary wykorzystując dane zawarte w książkach telefonicznych, sugerując się imionami, które współcześnie rzadko występują. Zdarza się też, że znają osoby spokrewnione z potencjalną ofiarą i posiadają wiedzę na temat ich sytuacji osobistej.
Pomysłowość i przebiegłość sprawców przestępstw jest nieograniczona. Często podają się oni za pracowników różnych instytucji, takich jak PCK, opieka społeczna, ZUS, gazownia, zakład energetyczny. Pojawiają się jako fałszywi listonosze, kominiarze, inkasenci, sprzedawcy różnego rodzaju towarów. Wielu oszustów pod pozorem kupienia starych mebli i obrazów dokonuje rozpoznania mieszkania, sprawdza jak jest ono zabezpieczone. Korzystając z chwili nieuwagi dokonują kradzieży kosztowności, pieniędzy lub innych wartościowych przedmiotów.
Dlatego w trosce o swoje bezpieczeństwo pamiętajmy:
- – Nie wpuszczajmy do mieszkania osób nieznajomych, szczególnie, kiedy jesteśmy sami, lepiej poprosić sąsiada aby był obecny przy rozmowie.
- – Pracownicy gazowni, elektrowni, spółdzielni zawsze wcześniej ogłaszają swoją wizytę, pracownicy ZUS nie odwiedzają emerytów i rencistów w domach.
- – Przed wpuszczeniem obcej osoby do domu zawsze żądajmy okazania dowodu osobistego, legitymacji potwierdzającej tożsamość i wykonywaną funkcję, najlepiej sprawdźmy telefonicznie, czy dana instytucja wysłała do nas swojego pracownika.
- – W przypadku jakichkolwiek wątpliwości poprośmy osobę aby przyszła lub zadzwoniła w czasie, gdy nie będziemy w domu sami.
- – Nie przekazujmy żadnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków rodziny lub proszą o przekazanie gotówki przez osoby pośredniczące.
- – Jak najszybciej skontaktujmy się z krewnym, do którego miały trafić pieniądze i potwierdźmy czy rzeczywiście ich potrzebuje.
- – Nie dawajmy pieniędzy akwizytorom czy inkasentom, nie podpisujmy nieznanych dokumentów przed ich przeczytaniem i zrozumieniem wszystkich wątpliwości, mogą być wnioskiem kredytowym, który trzeba będzie później spłacić za oszusta.
- – Nie trzymajmy dużych sum pieniędzy w domu, w banku wypłacając większe sumy pieniędzy upewnijmy się, że nie jesteśmy obserwowani i w miarę możliwości zapewnijmy sobie asystę zaufanej osoby.
- – O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy natychmiast informujmy Policję korzystając z numeru alarmowego 997 lub 112. Nie obawiajmy się, że alarm może okazać się fałszywy.