Jan Zieńczuk zmarł w sobotę 11 sierpnia po ciężkiej chorobie. Miał 64 lata, w świdnickim szpitalu pracował 35 lat. Był wieloletnim ordynatorem Oddziału Fizjologii i Patologii Noworodka z Pododdziałem Intensywnej Terapii Noworodka w świdnickim szpitalu Latawiec. Znakomity specjalista, oddany małym pacjentom, serdecznie wspominany przez współpracowników. – Był największym humanistą wśród lekarzy i ojcem oddziału neonatologii – wspomina Zbigniew Kubiaczyk, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego.
Stworzył znakomity zespół specjalistów i doprowadził do wyposażenia oddziału w najnowocześniejszy sprzęt, dzięki temu oddział zyskał II stopień referencyjności i należy do najnowocześniejszych na Dolnym Śląsku. Dzięki zaangażowaniu, wiedzy i doświadczeniu Jana Zieńczuka wielu najmłodszych świdniczan miało szansę na życie. – Był niezwykle oddany najmłodszym pacjentom – wspomina doktor Zbigniew Kubiaczyk. – Nie zważał na godziny pracy czy urlop. Jeśli była potrzebna jego pomoc, zawsze był na miejscu. Współpracowaliśmy 30 lat i był to wspaniały czas. Będzie go bardzo brakowało nie tylko jako lekarza, ale wyjątkowego człowieka o olbrzymiej wiedzy, znakomitego rozmówcy i przyjaciela.
Ordynator był niezwykle mocno związany ze świdnickim szpitalem. Jako pasjonat fotografii utrwalał historię budynku przy ulicy Westerplatte i nowej siedziby przy ulicy Leśnej.
Pogrzeb 16 sierpnia o godzinie 13.00 na cmentarzu przy ulicy Słowiańskiej w Świdnicy.