Ze złamanym żebrem do szpitala trafił 40-letni robotnik, pracujący przy wymianie rur kanalizacyjnych w Strzegomiu. 26 lipca mężczyzna w głębokim wykopie został przysypany zwałami ziemi.
Państwowa Inspekcja Pracy i policja ustalają, jakie były okoliczności zdarzenia. Wiadomo już, że robotnik był pod wpływem alkoholu. W organizmie miał 0,5 promila.