Adoptowane lokomotywy odzyskały blask

    5

    Już ponad 4 lata  w Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej realizujemy projekt „Adoptuj Parowóz”, wzorowany na adopcji w ogrodach zoologicznych, a mający za zadanie włączenie w proces opieki nad zabytkami osoby zainteresowane ochroną i konserwacją zabytków kolejnictwa. Jednocześnie jest to okazja do oryginalnej promocji poprzez kulturę. Program cieszy się popularnością, a dzięki „rodzicom adopcyjnym”  lokomotyw proces konserwacji zebranych zabytków jest dużo bardziej intensywny. Ponadto odciąża budżet muzeum, który w obecnej rzeczywistości nie jest w stanie w pełni odremontować posiadanej kolekcji.

     Dotychczas dzięki akcji adopcyjnej udało się już wyremontować ponad 10 obiektów, w tym: parowozy Ty43-23, Tp2-34, Tki3-26, Ol49-64, Ty2-821, Ty51-140, Ol49-93, Ty2-1169 oraz Ty2-38, elektrowóz Eu04 oraz wagon cysternę.

     Bardzo ciekawie przedstawiają się historie rodziców adopcyjnych, kierowani zupełnie różnymi pobudkami. Wśród rodziców adopcyjnych jest wiele osób prywatnych. Na przykład   Elżbieta i Wolfgang Coch, które zaadoptowało 2 parowozy Ty2-38 oraz Ty2-1169 – które są symbolem ich polsko – niemieckiego małżeństwa , a niemieckie parowozy serii Ty2 w polskich kolorach PKP – uważają za piękny symbol pojednania Polaków i Niemców oraz współpracy w EU. – Pasjonujemy się pociągami, ponieważ dziadek i ojciec męża byli już kolejarzami w Niemczech – mówią „rodzice” lokomotyw.

    Tki3-26 po renowacji

    Kolejna „mama” parowozu to pani Barbara z Wrocławia, która adoptowała w prezencie na urodziny dla syna parowóz Ty43-23 i był to z pewnością jeden z oryginalniejszych prezentów jakie otrzymał w życiu. O adopcji parowozów dzięki uprzejmości mediów usłyszano również w całej Europie i pan Michał z Danii objął opiekę nad parowozem Ol49-93, którego remont zakończono kilka dni temu.

    W gronie naszych rodziców adopcyjnych jest też pan Adam Sawicki z Warszawy, który objął opiekę nad parowozem Ol49-64 , przyjeżdża do Jaworzyny regularnie odwiedzając swoją OL-kę, ostatnio wybrał nawet z delegacją Muzeum na Paradę Parowozów w Wolsztynie i pomagał przy obsłudze czynnego jaworzyńskiego parowozu Tkt48-18.

     Prof. Janusz Boratyński z Wrocławia, kierownik projektu NeoLek, zajmującego się badaniami nad lekarstwem na raka, został „ojcem” Tki3-26 na przełomie w 2012r.  – Pociąg kojarzy mi się z wolnością – mówi. – Jako dziecko mieszkałem w zniszczonym podczas wojny Wrocławiu, pełnym szczurów i rumowisk. Na wakacje jeździliśmy parowozem na Podlasie, gdzie było mnóstwo pięknych, otwartych przestrzeni. Swój parowóz Tki3-26 z 1903 r. zobaczył na zdjęciu z parady w Wolsztynie. Jechał w kłębach dymu, a trzy semafory wskazywały „stój” – opowiada. – To jest symbol mojej zawodowej działalności. Wiele razy realizowałem różne pomysły, mimo że inni stawali okoniem. Dzięki temu teraz jestem bogatym człowiekiem i prowadzę dwa ważne projekty. Profesor pracuje już na tym aby nie poprzestać na zewnętrznym odmalowaniu, przywrócić ten parowóz do ruchu.

    Ty51-140 po renowacji

     Adopcje parowóz ponadto wspierają rozwój muzealnictwa poprzez pobudzanie aktywności biznesu w sferze kultury oraz ochronę zabytków. Przykładem takim jest adopcja parowozu Ty51-140 – który został uratowany przed złomowaniem i zakupiony ze środków Muzeum, natomiast bardzo kosztowny okazał się transport lokomotywy z Górnego Śląska do Jaworzyny, w czym pomogła firma Polmiedź Trans z Polkowic.

    W niedługim czasie rozpocznie się kolejna renowacja lokomotywy EP23-001 przez firmę Bombardier z Wrocławia. Mamy nadzieję , że jest to początek dialogu pomiędzy instytucją kultury, a środowiskiem biznesowym, gdyż sponsoring działań muzeum to narzędzie komunikacji, w której wszystkie strony tej relacji otrzymują wymierne korzyści: muzeum ma możliwość realizacji swojej podstawowej misji – ochrona zabytków, mecenas kultury promuje swoje działania oraz buduje pozytywny wizerunek  poprzez wspieranie misji muzeum.

    Ty2 po renowacji

    Inicjatywą Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku jest stworzenie wzorcowego modelu funkcjonowania ośrodka chroniącego dobra dziedzictwa przemysłowego. Pomóc może każdy – prywatna osoba czy też firma, finansując zewnętrzne odmalowanie malatury lokomotywy. Muzeum oferuje przy takiej lokomotywie specjalną tabliczkę, na której umieszczamy informację, przez kogo dany zabytek jest zaadoptowany. Honorowy patron – opiekun zabytków techniki kolejowej korzysta ponadto z wielu przywilejów w muzeum . W muzeum prowadzimy również obozy dla wolontariuszy – głównie jest to młodzież studencka, która za nocleg i wyżywienie ma możliwość zyskać doświadczenie w pracy nad zabytkami techniki.

    Przed adopocją…

    …i po

    Celem tej akcji jest uświadomienie , że jest to nasz wspólny dobytek kulturowy i interes całej naszej społeczności o który powinniśmy dbać. Takie adopcje i organizacja wolontariatu mają również zaangażować ludzi w życie muzeum.

    Więcej informacji:

     Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa

     ul.Towarowa 4

     58-140 Jaworzyna Śląska

     tel/fax 0-74 637-43-30

    Poprzedni artykułWypadek w oczyszczalni
    Następny artykułRowerem po psa-przewodnika. Francja [FOTO]