Znanenieznane.pl: Kamienny świat

    5

    Dlaczego warto przyjechać na Szczeliniec Wielki?

    Pierwsze 10 minut wspinaczki po schodach upływa w dość miłej atmosferze. Śmiechy, żarty, wesołe komentarze. Kolejne 30 minut to przekonywanie własnych nóg, że to już prawie koniec – No, kochane! Jeszcze jeden stopień– za mamusię, za tatusia, babcię i psa…

    Za to po dotarciu na samą górę nawet w środku lata można znaleźć śnieg. I to gdzie! W Piekiełku, czyli jednej z części labiryntu. Tajemnicze zakamarki, uskoki, uformowane w fantastyczne postacie skały. Zabawa w chowanego uda się na pewno, ale jest nieco ryzykowna. Widoki są tak niesamowite, że postanowiono kręcić tam ujęcia do filmu „Opowieści z Narnii”. Po przejściu przez Czyściec można się w końcu dostać do Nieba, czyli miejsca, skąd rozciągają się zaiste boskie widoki! Zdobyliśmy Szczeliniec Wielki, szczyt należący do Korony Gór Polski!

    Możliwe, że nie moglibyśmy się dziś cieszyć Szczelińcem, gdyby pod koniec XVIII w., w obliczu pogarszających się stosunków z Austrią, nie zaczęto budować na sudeckim pograniczu umocnień i fortów. Jednym z etapów fortyfikowania Gór Stołowych miał być właśnie Szczeliniec. Zamierzano go nawet zamienić w twierdzę. W 1790 r. na szczycie pojawili się minerzy wysadzający skałki, zasypujący szczeliny i poszerzający przejścia. Na szczęście z roboczą wizytą przybył król Fryderyk Wilhelm II, który zachwycił się otoczeniem. Z budowy twierdzy zrezygnowano a Szczeliniec w niedługim czasie stał się prawdziwą atrakcją. Zajrzał tu nawet sam Goethe czy późniejszy prezydent USA Adams.

    Historia Szczelińca Wielkiego

    Kamienne stopnie wiodące na szczyt wykonał pod koniec XVIII w. sołtys Karłowa, Franz Pabel. Jest on uważany za pierwszego w Europie urzędowo nominowanego przewodnika. Certyfikat od pruskiego króla uzyskał prawdopodobnie w 1813 r. i swoje zadanie wykonywał z pasją i zaangażowaniem aż do śmierci.

    Co można robić na Szczelińcu?

    • Pochwalić się wspaniałą kondycją po dotarciu na szczyt, nawet jeśli odbyło się to na czworakach. I bez nagród w formie batoników! Patrz kolejny punkt.
    • Sprawdzić organoleptycznie stan własnej tuszy w trakcie przeciskania się przez szczeliny (i po co był ten batonik?).
    • Wieczorem poszukać świecącego mchu, który jest objęty ochroną, tak jak i wiele innych ciekawych roślin w Parku Narodowym Gór Stołowych. Jego zwiedzanie odbywa się po ściśle wyznaczonej trasie na ścieżce Dydaktycznej Skalnej Rzeźby.
    • Przeprowadzić rodzinny konkurs pod hasłem – kto odgadnie prawidłowo nazwy mijanych skał, np.: „Wielbłąd”, „Mamut”, „Słoń”, „Kwoka”, „Małpa”, „Pies”, „Żółw”, „Sowa”.

    Czego nie wolno pominąć na Szczelińcu Wlk.?

    • „Fotela Pradziada”, czyli najwyższego tarasu widokowego, skąd można obejrzeć zapierające dech w piersiach krajobrazy.
    • Dwóch skał – „Kołyski Księżniczki Emilki” oraz „Serca Ducha Gór” – pomimo sporej masy można je niewielkim wysiłkiem poruszyć.
    • Schroniska PTTK, gdzie można znaleźć tablice upamiętniające ciekawe postacie.

    Atrakcje i ciekawe miejsca w pobliżu

    • Błędne skały. Kilkusetmetrowa trasa pełna niespodzianek.
    • Skalne Grzyby położone między Batorowem a Karłowem. Rozrzucone po okolicy jak na prawdziwe grzyby przystało.
    • Droga 100 Zakrętów łącząca Radków z Kudową-Zdrój. Dojazd autem odbywa się jedynie wahadłowo. Wjazd o pełnych godzinach a zjazd w połowie godzin. Tylko dla osób ze zdrowym błędnikiem.
    • Zalew w Radkowie, który dostrzec można ze schroniska na Szczelińcu.
    • Fort Karola

    portal Znanenieznane.pl

    Poprzedni artykułCo nowego: Titanic w 3D
    Następny artykułCzary Penelopy: Wiosenne naleśniki z warzywami