Decyzja o zamiarze odwołania dyrektora szpitala Latawiec zdaniem działającego w placówce związku Solidarność była pochopna i krzywdząca. Do starosty, zarządu powiatu, Rady Społecznej szpitala i Rady Powiatu komisja Międzyzakładowa skierowała pismo, broniące Jacka Domejki. – Wszyscy jakby zapomnieli, że gdy obejmował on stanowisko, szpital miał 20 milionów długów, który dzięki jego działaniom udało spłacić. Nie było strajków, zwolnień, szpital zyskał renomę – wylicza Teresa Gromek, przewodnicząca MOZ NSZZ Solidarność w Świdnicy. – Oczywiście nasz związek także domagał się podwyżek, ale nie wchodziliśmy w spór zbiorowy. Uważamy, że pan Domejko nie zasługuje na takie traktowanie, stąd nasze stanowisko.
Stanowisko MOZ NSZZ Solidarność
Pracowników Służby Zdrowia Ziemi Świdnickiej
Przy SP ZOZ w Świdnicy
Po powzięciu wiadomości o decyzji odwołania pana Jacka Domejki ze stanowiska dyrektora SP ZOZ w Świdnicy przez Zarząd Powiatu Świdnickiego, Komisja Zakładowa MOZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Służby Zdrowia Ziemi Świdnickiej przy SP ZOZ w Świdnicy stoi na stanowisku, że nie można przypisać pełnej odpowiedzialności za nieprawidłowości wykazane w protokole kontroli KF 0913-PK/4/11 jedynie dyrektorowi SP ZOZ w Świdnicy.
Współodpowiedzialność ponoszą zarówno współpracownicy dyrektora jak zastępca dyrektora ds. ekonomicznych, główna księgowa z zastępcą, radcy prawni, a także poprzedni i obecny starosta powiatu świdnickiego wraz z dyrektorem wydziału zdrowia oraz z Radą Społeczną szpitala.
Wszyscy oni doskonale znali nie tylko finanse szpitala, lecz równie jego politykę ekonomiczna i kadrową, wiec w chwili obecnej dziwi nagła zmiana stanowiska zarządu powiatu w stosunku do dyrektora Jacka Domejki, który realizował politykę organu założycielskiego podejmując niestandardowe i nadzwyczajne działania, mające szybko doprowadzić szpital do uzyskania dodatniego wyniku finansowego w sytuacji ciągłych zmian prawnych i finansowych w całej polskiej służbie zdrowia.
Wysiłki dyrektora SP ZOZ w Świdnicy wraz z pracownikami zostały zauważone i szpital szczyci się pozycja najlepszego na Dolnym Śląsku oraz 8 w kraju wśród szpitali wielospecjalistycznych. Szkoda byłoby zaprzepaścić ten dorobek nieprzemyślanymi do końca decyzjami kadrowymi.
Pragniemy przypomnieć o tym, że pan starosta był wielokrotnie informowany osobiście o sytuacji przez przewodniczącą Sekretariatu Służby Zdrowia Zarządu Regionu NSZZ Solidarność wraz z przewodniczącą Komisji Międzyzakładowej oraz przewodniczącym NSZZ Solidarność w Świdnicy.