Z biurem podróży można wygrać

    1

    Niedawno Sąd Okręgowy w Lublinie orzekał w sprawie zadośćuczynienia dla uczestników imprezy turystycznej za „zmarnowany urlop”. Wyrok jest o tyle ważny,  że pozwala mieć nadzieje na wypracowanie i ustabilizowanie się linii orzecznictwa w tym zakresie. Nie wszystkie biura podróży respektują Tabelę Frankfurcką, nie wszystkie też biorą pod uwagę samopoczucie klientów wynikające z nienależytego wykonania umowy o usługę turystyczną. A przecież niespodziewana zmiana hotelu, czy różnica między ofertą a stanem faktycznym, to może być nie tylko szkoda majątkowa, ale i ogromny stres, poczucie „zmarnowanego urlopu”.

    Jak podaje Rzeczpospolita: Sąd w Lublinie orzekał w sprawie Małżeństwa z Lublina, które wykupiło dwutygodniowy pobyt w Grecji w hotelu o standardzie 4+ gwiazdki w cenie 7,7 tys. zł. Pokój miał być obszerny i gustownie urządzony, wyposażony w lodówkę, sejf (z dopłatą), suszarkę, telewizor, radio i telefon. Tymczasem pierwszą dobę hotelową turyści spędzili w niskim pokoju (1,9m wysokości) o kiepskim standardzie, nie w pełni umeblowanym. Zamiast się cieszyć z wypoczynku, zmarnowali czas na reklamację. Dopiero następnego dnia zakwaterowano ich w pokoju o standardzie zgodnym z umową.

    Po zakończeniu procedury reklamacyjnej małżeństwo skierował do sądu pozew o zadośćuczynienie za nienależycie wykonaną umowę, a w konsekwencji tego zmarnowany urlop. Sad Rejonowy nie podzielił stanowiska konsumentów, ale Sąd Okręgowy w Lublinie zasądził zadośćuczynienie w kwocie 3 tys. zł. Stwierdził, że to nie cena imprezy turystycznej winna stanowić punkt odniesienia do ustalenia wysokości zasądzonego zadośćuczynienia za zmarnowany urlop, ale stopień zawinienia biura oraz rozmiar dyskomfortu powodów.

    Odpowiedzialność biura turystycznego nie może sprowadzać się tylko do kwestii jednego noclegu, sąd powinien wziąć pod uwagę utratę przyjemności z wakacji i wypoczynku, konieczność zajmowania się innymi sprawami niż relaks oraz stres związany z niepewnością, czy będzie możliwość przekwaterowania. Zawinienie biura podróży jest tym większe, że turyści wybrali ofertę o ponadprzeciętnym standardzie.

    Powyższy wyrok daje szansę na skuteczne dochodzenie roszczeń o zadośćuczynienie z tytułu nienależycie wykonanej usługi turystycznej.

    Danuta Mazur

    Rzecznik Konsumentów w Świdnicy

    Poprzedni artykułMasakra, szok, a nawet czad
    Następny artykułTkanie życia: Marek Baryłko