Najczęściej o prawach konsumenta mówi się w odniesieniu do osób dorosłych. Warto jednak pamiętać o tym, że drobnych transakcji (zakupów) dokonują także najmłodsi. Dzieci wydają pieniądze otrzymane od rodziców i wówczas są konsumentami. W związku z tym mają pewne prawa.
Jakie dokładnie prawa mają dzieci, zależy w dużym stopniu od wieku. Polskie prawo dzieli niepełnoletnich na dwie grupy, z których każda traktowana jest inaczej: dzieci poniżej 13. roku życia – generalnie nie mają zdolności do czynności prawnych; dzieci i nastolatki między 13. a 18. rokiem życia – mogą samodzielnie dokonywać pewnych transakcji. Prawa młodego konsumenta trzeba rozpatrywać w tych dwóch grupach wiekowych.
Dzieci poniżej 13. roku życia – w ogóle nie powinny dokonywać samodzielnych zakupów, nie nabyły bowiem jeszcze zdolności do dokonywania czynności prawnych. W praktyce jednak często pewne rzeczy kupują – głównie drobiazgi w sklepiku szkolnym czy osiedlowym, albo pod nadzorem rodzica na przykład w pasażach handlowych.
Taka transakcja, zawarta nawet przez takie dziecko, może być jednak ważna, pod dwoma warunkami: dotyczyć musi drobnych, bieżących spraw życia codziennego; transakcja była uczciwa i dziecko nie zostało w jej wyniku pokrzywdzone.
Jeżeli sprzedawca zachował się nie w porządku, na przykład nie wydał reszty, sprzedał przedmiot niepełnowartościowy, czy w inny sposób zadziałał na krzywdę dziecka – prawo chroni malucha stawiającego swoje pierwsze kroki w świecie zakupów. Rodzic może transakcję unieważnić, a także zażądać od nieuczciwego sprzedawcy zwrotu pieniędzy.
Dzieci i młodzież między 13. a 18. rokiem życia – mają ograniczoną zdolność do czynności prawnych, mogą więc dokonywać samodzielnie niektórych transakcji. Konkretnie – tych, które dotyczą drobnych, bieżących spraw dnia codziennego. Słowo „samodzielnie” oznacza tutaj, że nastolatek nie musi pytać o zgodę czy nawet informować rodziców o chęci nabycia zeszytu, kanapki w szkole, książki czy słodyczy. Tego typu transakcje są jak najbardziej ważne.
Nastolatek nie może natomiast dokonywać poważniejszych zakupów – jeżeli będzie chciał kupić na przykład komputer, to mimo że kupuje go za własne pieniądze, musi już zgodę rodzica uzyskać. Opiekun potwierdza także transakcję u sprzedawcy; jeżeli zaś sprzedający tego nie dopilnuje, to musi liczyć się z tym, że rodzic może zakup unieważnić.
I dodatkowa uwaga w kwestii zawierania umów – ważna, gdyż dotyczy tematu niezwykle popularnego – umowy zawierane przez internet czy telefon.
Czynność prawna (także zawarcie umowy na odległość), dokonana przez osobę, która nie ma zdolności do czynności prawnych, jest nieważna, chyba że czynność ta dokonywana jest w drobnych sprawach życia codziennego. Jeżeli więc umowę zawiera za pośrednictwem sieci internet osoba nieletnia poniżej lat trzynastu, to umowa taka jest nieważna.
Osoby małoletnie, które ukończyły lat 13, mają ograniczoną zdolność do czynności prawnych i aby zawarły umowę konieczna jest zgoda ich przedstawiciela ustawowego – jedna zasada dla wszystkich transakcji dokonywanych przez małoletniego.
Jeżeli czynność prawna dokonana przez małoletniego jest nieważna, to przedsiębiorca nie może domagać się od niego ani od jego rodziców pieniędzy. Nie może się również domagać pieniędzy w przypadku, gdy zawarto umowę pod wpływem błędu (co mogło mieć miejsce ze względu na treść reklamy).
Należy jednak pamiętać, że w przypadku zachować dzieci, w wyniku których osoba trzecia ponosi szkodę (majątkową lub osobową) odpowiedzialność spada na rodziców lub opiekunów na podstawie przepisów ogólnych Kodeksu cywilnego.
Danuta Mazur
Powiatowy Rzecznik Konsumentów
w Świdnicy