Wczoraj miały się zakończyć prace przy budynku Zespołu Szkół Specjalnych przy ulicy Parkowej. Obiekt jednak nie jest gotowy. – Pojawiła się konieczność wykonania dodatkowych prac i nowy termin został aneksem do umowy wyznaczony na 30 czerwca – wyjaśnia Monika Żmijewska, rzeczniczka starostwa. – Dzieci pójdą do nowej szkoły zgodnie z planem 1 września.
Budowa od początku ma pecha. Najpierw została okradziona, później przeszkadzały złe warunki atmosferyczne. Tym razem chodzi o dodatkowe prace przy jednej ze ścian i na dachu. – W tym miejscu miał być dołączony moduł drugiej szkoły, planowanej przez miasto, ale ten plan nie będzie realizowany. Konieczne jest więc wykonanie elewacji na ścianie szczytowej na budynku „F”, zmiana koncepcji zagospodarowania terenu – droga dojazdowa i chodnik po stronie wschodniej (wykonanie ciągu pieszo-jezdnego przed budynkiem szkoły wraz z obrzeżami i obniżonymi krawężnikami, przestawienie trafostacji), pokrycie dachu auli w budynku „F” tapetą, podmurowanie ścian wewnętrznych w celu poprawy akustyki pomieszczeń. Do tego dochodzą niezależne od powiatu oraz wykonawcy przedłużające się prace prowadzone w ramach budowy kanalizacji deszczowej oraz sieci elektrycznej, których zakończenie jest funkcjonalnie powiązane z robotami w bryle budynku i jego otoczeniu– informuje Monika Żmijewska. Wszystko, łącznie z drogą i mediami, ma być gotowe na koniec czerwca i jak zapewnia starostwo, to termin nieprzekraczalny. Dodatkowe prace nie pociągną za sobą żadnych dopłat. Koszt zamyka się w 17 milionach złotych. Dodatkowy milion decyzją Rady Powiatu został przeznaczony na wyposażenie. O częściowy zwrot środków powiat zwróci się do Ministerstwa Edukacji.
Do nowego budynku przeniosą się dzieci z obiektów przy ulicy Jagiellońskiej i z Bystrzycy. Nie zostaną natomiast zlikwidowane szkoły specjalne w Świebodzicach i Strzegomiu. W Świdnicy będzie się uczyć około 200 dzieci.
asz
fot archiwum