W moim domu święta Wielkiej Nocy rozpoczynają się już w Wielki Piątek. Dzień ten jest szczególnie celebrowany jako dzień wyciszenia i zadumy oraz ścisłego postu. Tego dnia zawsze mama podawała nam na obiad śledzia w śmietanie oraz ziemniaki ugotowane w mundurkach. Ja chcę wam zaproponować smakowitą wielowarstwową sałatkę śledziową, zwaną śledziem pod pierzynką.
Potrzebne będą:
1słoik śledzi w oleju( np. wiejskich)
1 kg ziemniaków
3 buraki
mały słoiczek buraków kiszonych
3 marchewki
2 duże cebule
majonez
3 jajka ugotowane na twardo
sól pieprz
odrobina soku z cytryny do kąpieli cebuli
Ziemniaki i marchew ugotować w łupinach. Buraczki również, lecz oddzielnie, ponieważ gotują się dłużej. Po ugotowaniu warzyw i przestudzeniu należy je obrać i każde warzywo zetrzeć na grubej tarce na oddzielne talerze. Cebulę pokroić w drobniutką kosteczkę, włożyć do miski, posolić, wycisnąć sok z cytryny, przemieszać i odstawić. Śledzie odsączyć z oleju, cebulę ze słoika wyrzucić, a śledzie pokroić na cienkie paseczki. Dno miski(polecam przeźroczystą, bo wtedy potrawa efektownie wygląda) wyklejamy połową ziemniaków. Dokładnie je wyrównujemy i uciskamy(można w tym celu użyć małego wałeczka) Na ziemniakach rozsmarowujemy cienką warstwę majonezu, cebulki i śledzia – doprawiamy pieprzem. Następnie wykładamy marchew, majonez, buraczki i ponownie majonez. Doprawiamy pieprzem. I znowu warstwa ziemniaków, majonezu, cebulki i śledzia- do wyczerpania produktów. Na samej górze powinna być warstwa majonezu, a na niej warstwa startych jaj na twardo. Udekorować kiszonymi, tartymi buraczkami. Zostawić w zimnym miejscu na kilka godzin.
Z taką sałatką można spokojnie przetrwać dzień ścisłego postu!
Penelopa Rybarkiewicz-Szmajduch