– Nie zgadzamy się ze stanowiskiem Prawa i Sprawiedliwości, które oczernia Platformę Obywatelską i wprowadza w błąd społeczeństwo – zagrzmiał podczas zwołanej w pilnym trybie konferencji prasowej Robert Jagła, przewodniczący PO w powiecie świdnickim. Gwałtowny sprzeciw i oburzenie wywołała treść ulotki, kolportowanej kilka dni temu przez radnych PiS: – Struktury terenowe PO i świdnickie Starostwo Powiatowe chcą sprywatyzować nasz szpital. Los szpitala w Twoich rękach. Jesteś przeciw – przyjdź. Wezwanie dotyczy zaplanowanego na jutro spotkania w budynku dawnej SP 10 przy ulicy Franciszkańskiej, skierowanego do wszystkich mieszkańców powiatu świdnickiego.
– Platforma Obywatelska nigdy nie rozmawiała o prywatyzacji! Jesteśmy jej przeciwni – podkreślał Robert Jagła. Wtórowała mu Alicja Synowska, co wzbudziło zaskoczenie, ponieważ jako wicestarosta będzie prowadziła prace specjalnego zespołu, powołanego przez starostę świdnickiego do oceny przyszłości szpitala Latawiec. – Jestem tutaj prywatnie, co zostało odnotowane w książce wyjść starostwa i proszę oddzielić w tej chwili funkcje, które sprawuję – przekonywała Alicja Synowska. Jako przedstawicielka PO zapewniała, że przedstawiciele partii z powiatu nie godzą się na prywatyzację Latawca, poza tym decyzje w tej kwestii należą wyłącznie do zarządu i Rady Powiatu. Jednak na razie w ogóle nie ma mowy o sprzedaży szpitala, a o ewentualności przekształcenia w spółkę. Czy więc PO jest za obecnym funkcjonowaniem w ramach ZOZ-u, czy za spółką? – To przedwczesne pytania – odpowiadali zgodnie organizatorzy konferencji, powtarzając wielokrotnie, że prywatyzacji mówią nie.
POSŁUCHAJ
Alicja Synowska zgodziła się wystąpić w drugiej roli – szefowej zespołu powołanego do oceny przyszłości Latawca. By podkreślić zmianę roli, poprosiła o zmianę miejsca. Druga część spotkania została przeniesiona poza siedzibę Platformy Obywatelskiej.
Alicja Synowska – przewodnicząca zespołu – poinformowała, że 10 marca starosta Zygmunt Worsa wydał zarządzenie o powołaniu tegoż zespołu, w skałd którego wejdą radni, przedstawiciele starostwa, związków zawodowych, szpitala i Dolnośląskiej Izby Lekarskiej. – Nie będzie tylko przedstawiciela radnych Prawa i Sprawiedliwości – dodała. – Przewodniczący klubu poinformował na piśmie, że PiS nie oddeleguje nikogo i że jest przeciwny jakimkolwiek zmianom funkcjonowania szpitala. Wczoraj zaproszenia zostały wręczone wszystkim członkom zespołu. Pierwsze posiedzenie wyznaczono na 22 marca, na godzinę 15.30. – Będziemy mówić przede wszystkim o obecnej sytuacji szpitala, także finansowej, o planach rozwoju i powoli rozpoczniemy analizę, która ostatecznie ma dać odpowiedź na pytanie – warto czy nie warto przekształca szpital w spółkę – wyjaśniła przewodnicząca. Zapewniła przy tym, że zespół został powołany po to, by dokładnie przeanalizować wszelkie za i przeciw. – Powiat zbyt wiele środków i wysiłku włożył w budowę, wyposażanie i wspieranie szpitala, by nagle po prostu go sprzedać. Chodzi nam przede wszystkim o dobro pacjentów, o ustalenie, co będzie dla nich najkorzystniejsze. Nie stoimy pod murem i mamy czas, by się bardzo wnikliwie sprawa zająć. O decyzjach na tym etapie nie można mówić!
Obawy jednak są, czego wyrazem jest zaplanowane na środę spotkanie przeciwników jakiegokolwiek przekształcania szpitala.
Agnieszka Szymkiewicz