Strona główna Bez kategorii Wzięli sprawy w swoje ręce

Wzięli sprawy w swoje ręce [FOTO]

0

Mają dość ciągłego rozkładania rąk przez władze gminy i obojętności Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. Nie czekając na działania urzędników sami w nocy ustawili przy wjazdach do Marcinowic znaki ostrzegające przed fotoradarem. – Efekt nas samych zaskoczył – mówi jeden z inicjatorów akcji. – Samochody natychmiast zwolniły i nareszcie ruch wygląda tak, jak powinien.

Oczywiście nie wierzą, że znaki długo będą działały na wyobraźnię kierowców. Lokalni mieszkańcy wkrótce zauważą, że żadnego fotoradaru nie ma, ale niech chociaż przyjezdni zwalniają. Jedyne czego żałują, to że tak późno zrealizowali dawno podjęty zamiar. – Może udałoby się uniknąć tragedii z 29 września. Staraliśmy się o atrapę fotoradaru, ale nie było łatwo. – wyjaśniają. Wstrząśnięci śmiercią dwóch mieszkanek Marcinowic postanowili ustawić na razie same znaki.

Zdają sobie sprawę z tego, że akcja jest nielegalna. Znaki może ustawiać tylko zarządca drogi po uzyskaniu stosowanych zezwoleń. – Ale może wstrząśniemy sumieniami urzędników i wreszcie ktoś podejmie decyzję o postawieniu w Marcinowicach prawdziwego fotoradaru. Byłoby nie tylko bezpieczniej, ale i z korzyścią dla samej gminy, bo przecież mogłaby zarobić na mandatach – dodają . Nie wiadomo, jak długo znaki postoją i czy rzeczywiście zmobilizują urzędników. Lokalna społeczność mogłaby pójść za ciosem i wykorzystać ten moment na napisanie petycji, popartej podpisami mieszkańców. Być może głos tych, którzy na co dzień są zagrożeni, będzie bardziej słyszany niż monity wójta.

Poprzedni artykułW sobotę gra ŚKPR, wszyscy na mecz
Następny artykułDziki nie dają spokoju