Drugie z rzędu, a pierwsze przed własną widownią zwycięstwo szczypiornistów ŚKPR Świdnica. Zespół Krzysztofa Mistaka pokonał w sobotę groźną siódemkę Krokusa Bystrzyca Kłodzka 33:23.
Krokus nigdy nie był łatwym przeciwnikiem, dobrze rozpoczął rozgrywki, a w zespole Mistaka nie mogło zagrać pięciu podstawowych zawodników. Z tego też powodu można było mieć pewne obawy o wynik sobotniej konfrontacji. Niespodzianki jednak nie było, a świdniczanie wygrali pewnie i nadspodziewanie łatwo. Od pierwszych minut ŚKPR dobrze zorganizował defensywę i jedynie na początku drugiej połowy meczu oddał na chwilę inicjatywę.
Świdniczanie najczęściej punktowali po szybkich kontrach. Rozhasali się skrzydłowi. Mimo nieobecności Marka Mrugasa, jego partnerzy: Łukasz Kłos, Mateusz Kaczmarczyk i Kamil Rogaczewski rzucili ze skrzydeł prawie połowę goli zdobytych przez ŚKPR.
ŚKPR Świdnica – Krokus Bystrzyca 33:23 (16:10)
Przebieg meczu: 5′ 4:2, 10′ 6:4, 15′ 9:5, 20′ 11:6, 25′ 15:7, 30′ 16:10, 35′ 18:14, 40′ 21:15, 45′ 25:16, 50′ 28:21, 55′ 31:23, 60′ 33:23
ŚKPR: Schodowski, Olichwer – Kłos (9), Makowiejew (7), Kaczmarczyk (6), Piędziak (4), P. Kijek (4), Rogaczewski (1), Macyszyn (1), Juściński (1), Węcek, Bąk
Krokus: Tomala, Bronowicki – Kobak (11), Rutkowski (6), Wieloch (3), Mudrak (1), Rak (1), Chorążyczewski (1), Kiełbasa, Smiolak, Kaźmierski
Kary: ŚKPR 10 minut, Krokus 8 minut
Karne: ŚKPR 3/3, Krokus 5/4
Widzów: 200