Tomasz Kurzawa, lider świebodzickiej Platformy Obywatelskiej oraz radny powiatowy tego ugrupowania, przeprosił przed sądem burmistrza Bogdana Kożuchowicza za to, że w swoim biuletynie partyjnym określił burmistrza mianem “przestępcy”. Zobowiązany został także do zamieszczenia stosownego sprostowania w biuletynie, który wydaje.
To finał sprawy sądowej, jaką z powództwa cywilnego wytoczył politykowi PO burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz. Była ona bezpośrednim efektem opublikowania przez Tomasza Kurzawę w biuletynie partyjnym Platformy Obywatelskiej artykułu, którego tytuł brzmiał jednoznacznie: „Burmistrz Kożuchowicz przestępcą – tak orzekli radni” (nr 45, 2009). Biuletyn nazwał tak burmistrza po tym, jak radni PO wspólnie z radnymi Forum Wspierania Inicjatyw Lokalnych przegłosowali uchwałę o likwidacji dwutygodnika samorządowo-społecznego „Gazeta Świebodzicka”. Ponieważ Rada podejmując taką uchwałę wkroczyła w kompetencję burmistrza, ten nie wykonał jej i wydawanie gazety było kontynuowanie. W odpowiedzi ta sama grupa radnych złożyła doniesienie do prokuratury. Ta sprawę umorzyła, jednak wydawca biuletynu – czyli radny powiatowy Tomasz Kurzawa – nie tylko nie poczekał na decyzję organów ścigania, ale sam niejako “wydał” wyrok w swoim czasopiśmie.
W poniedziałek, 12 lipca, przed Sądem Rejonowym w Świdnicy zapadła ugoda w tej sprawie. Radny powiatowy Tomasz Kurzawa przeprosił przed sądem burmistrza Bogdana Kożuchowicza za pomówienia, a następnie obaj panowie uścisnęli sobie dłonie.
– Nie ukrywam satysfakcji z takiego finału sprawy, moim nadrzędnym celem nie było dążenie do ukarania kogokolwiek, tylko uczciwość i dbałość o prawdę – komentuje burmistrz Kożuchowicz. – Te sformułowanie było nieprawdziwe i obraźliwe, i sąd to potwierdził, czego zresztą od początku się spodziewałem. Uważam sprawę za zakończoną i jestem otwarty na współpracę z radnymi Platformy Obywatelskiej dla dobra miasta.