Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Zalewska w oficjalnym oświadczeniu poparła w II turze Wojciecha Murdzka, kandydata na prezydenta Świdnicy Wspólnoty Samorządowej i Platformy Obywatelskiej. Robert Garstecki, kandydat PiS-u na szefa miasta w I turze, nie chce komentować decyzji parlamentarzystki swojej partii. – Dziś zbierze się Komitet Miejski i wydamy w tej sprawie oświadczenie – mówi szef miejskich struktur PiS-u. Wojciech Murdzek cieszy się z poparcia Zalewskiej i nawet widzi współpracę z Garsteckim, o ile ten przeprosi. Elżbieta Gaszyńska, była radna PiS-u w sejmiku dolnośląskim z kolei nie zostawia suchej nitki na posłance.
– Musimy zdecydować, kto zostanie Prezydentem. Mamy dwóch kandydatów. Pan Wojciech Murdzek reprezentuje Wspólnotę Samorządową, Pani Beata Moskal-Słaniewska – Sojusz Lewicy Demokratycznej. Znam osobiście oboje i nie mam wątpliwości, komu zaufać i wspólnie realizować zobowiązania wyborcze. Wojciech Murdzek to człowiek, z którym można się nie zgadzać, nawet krytykować, ale z którym warto dyskutować. Szanuje innych, potrafi pochylać się nad słabszymi, ale umie twardo negocjować. Przekonał mnie, że ma nowe pomysły na rozwój miasta. Deklaruje otwartość na wdrażanie projektów innych ugrupowań. 30 listopada trzeba podjąć jednoznaczną decyzję, na choćby chwilę zapomnieć o konfliktach, różnicach i sporach, a skupić się wokół osoby kompetentnej i doświadczonej. Proszę więc Państwa o oddanie głosu na Wojciecha Murdzka – pisze Zalewska w liście, którym chwali się Ireneusz Pałac, szef kampanii wyborczej KWW Wojciecha Murdzka-Wspólnota Samorządowa. Poparcie poseł Zalewskiej Murdzek uzyskuje w tym samym dniu, w którym do głosowania na niego podczas wizyty w Świdnicy zachęca premier Ewa Kopacz z PO. Zdjęcie i komentarz znalazły się na profilu kandydata na FB. Do poparcia przez poseł Zalewską dochodzi w czasie, gdy miedzy PiS-em a PO antagonizm sięga zenitu po decyzji Jarosława Kaczyńskiego w sprawie współpracy z SLD w kwestii nieprawidłowości przy obecnych wyborach samorządowych. Tak więc prezes rozmawia z Leszkiem Millerem w Warszawie, a w Świdnicy poseł odżegnuje się od kandydatki Sojuszu na prezydenta i popiera kandydata WS-PO. Skąd nagle taka wolta? Niestety, z poseł Zalewską nie udało się skontaktować. – To nie jest nic nowego, że my czasem popieramy kandydatów PO, tak jak i PO popiera czasem naszych kandydatów – mówi w rozmowie ze Swidnica24.pl Adam Lipiński, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości. – O tej konkretnej sytuacji dopiero będę z panią poseł rozmawiał.
– Bardzo się cieszę z poparcia pani poseł. Nikt nie chce wracać do historii, kiedy rządził SLD, a zdrowy rozsądek ma chronić od eksperymentów. Pod rządami tej partii dziś nie byłoby lepiej niż 12 lat temu – mówi Swidnica 24.pl Wojciech Murdzek. Dodał również, że poparcie poseł Zalewskiej jest jednoznaczne z poparciem PiS-u, a nie jej prywatną decyzją. Na pytanie, jak może pogodzić poparcie zarówno poseł Zalewskiej, jak i premier Ewy Kopacz, które reprezentują zantagonizowane partie odpowiedział, że on nie wchodzi w politykę. Jednocześnie mówi o powrocie do już przećwiczonej raz w Radzie Miejskiej współpracy PO-PiS-WS. – Nie rozmawiamy jeszcze o koalicji, ale takie rozwiązanie było – przypomina kandydat WS-PO i dodaje, że już dość „zepsuliśmy tę kampanię”. Jak i kto dokładnie zepsuł, nie odpowiedział i odesłał do lektury lokalnych mediów. Pytany o przyszłą współpracę z Robertem Garsteckim, jego największym oponentem w Radzie Miejskiej poprzedniej kadencji i autorem ostrej kampanii wyborczej, stwierdził: „Każdy może się nawrócić i przeprosić. Oczywiście oczekuję przeprosin.”
– To, co się dzieje, to jest cyniczna gra – mówi wprost Elżbieta Gaszyńska, była radna PiS-u w sejmiku dolnośląskim. Na swoim profilu FB zamieściła ostre oświadczenie:
„Jestem zaskoczona i oburzona oświadczeniem Pani Poseł Anny Zalewskiej w sprawie poparcia Wojciecha Murdzka w II turze wyborów na prezydenta miasta. Oczywiście Posłanka ma prawo udzielać takiego poparcia, ale tylko i wyłącznie w swoim imieniu. Apelowanie o to do członków komitetu miejskiego PiS w Świdnicy jest niestosowne, a naciskanie na niektóre osoby wysoce niemoralne. Swoje stanowisko Prawo i Sprawiedliwość w Świdnicy przedstawiło w trakcie kampanii wyborczej i jest ono niezmienne – w mieście przyszedł czas na daleko idące zmiany, a tego nie gwarantuje w żaden sposób rządząca od wielu, wielu lat formacja. W wyborach na fotel prezydenta miasta mieliśmy swojego kandydata, niestety nie uzyskał on wystarczającego poparcia. Przyczyniła się też do tego sama Posłanka Anna Zalewska nie wspierając kandydata PiS-u. W czasie kiedy w Świdnicy toczyła się kampania Pani Poseł była gdzie indziej. Jednoosobowa decyzja Posłanki jest łamaniem zasad demokratycznych. Próba łamania „kręgosłupów” przez Posłankę Anne Zalewską w imię własnych partykularnych interesów, a nawet interesików nie ma w Świdnicy szansy powodzenia.”
Czekamy na oficjalne stanowisko miejskich struktur PiS, a także na odpowiedź komitetu Wojciecha Murdzka o przyczynach przyjęcia poparcia posłanki PiS-u.
Agnieszka Szymkiewicz
