Często główną atrakcją wszelakich festiwali są spotkania z gwiazdami. Organizatorzy organizują je dla publiczności, by ta poczuła się… no właśnie. Czy rozmowa z gośćmi festiwalu to prosty sposób na przyciągnięcie widza, podarowanie mu chwili na konfrontację oko w oko ze swoimi (często) idolami z pierwszych stron gazet, czy zetknięcie się odbiorcy tekstu kultury z jego adresatem i prowokacja do dyskusji? Myślę, że powodem takich ‘zebrań’ są te wszystkie czynniki, a jego charakter zależy już tylko od samego artysty oraz widza.
Jedną z gwiazd festiwalu będzie Artur Żmijewski. Zdjęcie wikipedia
Na tegoroczny Festiwal Reżyserii Filmowej w Świdnicy zaplanowano sporo takich spotkań. Będzie można poznać artystów biorących udział w projektach konkursowych, jurorów czy reżyserów. Otwarcie platformy w celu wspólnej dyskusji jest wspaniałym pomysłem pod warunkiem, że odbiorca nastawiony jest na konwersację o sztuce, a nie o kolejnym rozwodzie artysty X. I tak – wielu z gości ma z całą pewnością do powiedzenia wiele ciekawych rzeczy: choćby Jan Nowicki czy Andrzej Krakowski, ale niektórych, jak np. panią Hannę Śleszyńską – może jest to kwestia mojej ignorancji, może tego, że to nie ja jestem w grupie docelowej tego spotkania – zwyczajnie nie wiem, o co mogłabym zapytać.
Ciekawą szansą jest spotkanie właśnie z profesorem Andrzejem Krakowskim, który za oceanem stanowi prawdziwy autorytet, a w Polsce, niestety, nie jest tak rozpoznawalny. Artur Żmijewski – obecnie najsilniej kojarzy się z serialami, ale nie można zapominać o jego rolach w filmach fabularnych, chociażby w „Katyniu”. Z wiekiem jego ekranowe wcielenia są coraz mniej „szorstkie” – transformacja od „Lawy” czy „Psów II” do kreacji Ojca Mateusza lub Adama w „Nigdy w życiu!”. Ciekawą postacią jest też Zbigniew Zamachowski, który z pewnością opowie o różnych aspektach artyzmu – jako aktor dramatyczny, filmowy, dubbingowy, a także tekściarz i muzyk.
Możliwości na takim spotkaniu jest naprawdę sporo – to od nas zależy, czy przeobrazi się ono w dyskusję o kwestiach z pierwszych stron kolorowej prasy, czy podejmiemy tematy, dzięki którym obcowanie artysty z widzem (nadawcy z odbiorcą) będzie kreatywnym procesem pomagającym poznać siebie nawzajem.
Adrianna Woźniak