Przygotowujący się do nowego sezonu piłkarze ręczni ŚKPR-u Świdnica rozegrali drugi mecz kontrolny. Po pewnej wygranej 60:43 z drugoligowym Borem Oborniki Śląskie przyszedł czas na konfrontację z dużo bardziej wymagającym rywalem. Świdniczanie zmierzyli się w Legnicy ze spadkowiczem z PGNiG Superligi zespołem Siódemki Miedź Legnica.
Podopieczni Krzysztofa Terebuna wyraźnie przegrali to spotkanie 25:41. Pierwsze minuty wcale nie zapowiadały aż tak wysokiej przegranej. „Szare Wilki” dotrzymywały kroku mocniejszemu rywalowi do dwudziestej minuty, po której mieliśmy remis 9:9. Taki rezultat utrzymywał się głównie dzięki dobrej postawie nowo pozyskanego bramkarza Bartłomieja Pawlaka. W kolejnych akcjach legniczanie wyprowadzili cztery skuteczne kontry, w których trafieniami popisali się m.in. byli zawodnicy ŚKPR-u Robert Szuszkiewicz oraz Paweł Orzłowski i było już 9:13. Od tego momentu gracze Siódemki przejęli całkowitą kontrolę nad meczem i zaczęli ”odjeżdżać” świdniczanom. Poprawili grę w obronie, a i w ataku byli bardzo skuteczni. W efekcie w miarę upływu czasu przewaga „Miedziowych” ciągle wzrastała. W drugiej połowie rywale pozbawili nasz zespół jakichkolwiek złudzeń i szans na obrobienie strat dorzucając kolejne bramki. W drugiej odsłonie ŚKPR zdobył ich tylko 11, rywal aż 22, przez co świdniczanie przegrali to spotkanie różnicą aż 16 bramek – 25:41. Wynik może niepokoić w kontekście ligowej rywalizacji obu zespołów, ale miejmy nadzieję, że kiedy w naszym zespole wystąpią podstawowi gracze, którzy nie grali w tym spotkaniu, czyli Brygier, Kaczmarczyk, Pułka, Jarosz i Makowiejew, gra ŚKPR-u będzie wyglądała dużo lepiej. Kolejnym wyzwaniem dla świdniczan będzie turniej z udziałem AZS-u Zielona Góra, Żagwi Dzierżoniów i Keweg Gorlitz. Zawody odbędą się 24 sierpnia w Świdnicy.
Miedź Legnica – SKPR Świdnica 41:25 (19:14)
ŚKPR: Pawlak, Gątko, Bajkiewicz, Kuchciński, Madaliński, P. Rogaczewski (6), W. Makowiejew (5), Misiejuk (4), Piędziak (4), Rzepecki (3), Węcek (2), Bieżyński (1), Chaber