Oprócz wykonawców raczkujących na muzycznej ścieżce, 20 lipca w Parku Centralnym wystąpi wrocławska grupa, która może się pochwalić ponad 20-letnią działalnością oraz stałym miejscem na polskiej scenie muzyki alternatywnej.
– Dzięki za zaproszenie! Mimo że to nasz pierwszy koncert w Świdnicy, to o Truskawce słyszeliśmy sporo już wiele lat temu. Niektórzy z nas mieli nawet przyjemność w nim niegdyś uczestniczyć – zdradza Tomasz Hołonowicz, manager Bladych Loków.
„Młodzież olewa” – to właśnie ten krążek w 1995 roku zapewnił Bladym Lokom tytuł „Debiutu roku”. Kolejne,„Blada płyta” oraz „Psy i koty”, ugruntowały pozycję zespołu, owocując m.in. występem na Przystanku Woodstock. Od dwóch dekad Blade Loki wierne są melodyjnej mieszance punk-rocka, wzbogaconej brzmieniem instrumentów dętych oraz ostro doprawiona wokalem charyzmatycznej Agaty Polic . Sami określają swoją twórczość jako z jednej strony przewrotne i zaangażowane społecznie teksty, z drugiej – piekielną energią, która od pierwszych sekund uderza do głowy. Zdecydowanie do głowy uderza ostatnia płyta zespołu „Frruuu”, z której pochodzi najnowszy singiel Bladych Loków, „Dziewczyny nie chcą płakać”
Truskawka to jeden z najstarszych na Dolnym Śląsku rockowy przegląd muzyczny, który po latach przerwy na dobre wrócił do kalendarza miejskich imprez. Festiwal skierowany jest do młodych wykonawców, stojących na samym początku swojej muzycznej ścieżki. Udział w przeglądzie to dla nich wyjątkowa możliwość zaprezentowania się przed szeroką widownią podczas Truskawki, walka o nagrodę finansową oraz udział w przyszłorocznych Dniach Świdnicy.
– Młodym zespołom należy dawać jak najwięcej szans na rozwój i pokazanie się, dlatego jak najbardziej popieramy tę inicjatywę. Część z nas również zaczynało swoją drogę muzyczną od przeglądów – to chyba karma większości muzyków. Wszystkim uczestnikom Truskawki życzymy powodzenia i wytrwałości w dążeniu do obranego przez siebie celu – dodaje Tomasz Hołonowicz.
foto materiały prasowe