Godziwego wynagrodzenia i zaprzestania łamania prawa pracy domagają się organizatorzy ogólnopolskiego strajku ostrzegawczego, który odbędzie się w najbliższą niedzielę w sklepach sieci Kaufland. Do protestu zamierzają przystąpić również pracownicy świdnickiego marketu.
W połowie listopada zrzeszająca pracowników handlu Międzyzakładowa Organizacja wchodząca w skład OPZZ „Konfederacja Pracy” poinformowała o planowanym strajku ostrzegawczym w sklepach Kaufland. – Czas głośno powiedzieć, że nie godzimy się na pracę ponad siły za pensje ledwo przekraczające najniższą krajową, zwłaszcza gdy firmy, dla których wykonujemy ciężką, odpowiedzialną pracę, notują ogromne zyski. To my tworzymy ten biznes. Bez nas sklepy, magazyny i cała sieć nie istnieją. Dlatego wymagamy uczciwego traktowania, szacunku i realnych warunków pracy, które pozwalają godnie żyć – wyjaśniają związkowcy.
– Nasze postulaty są jasne: 1200 zł podwyżki dla każdego pracownika od 1 stycznia 2026 roku, zaprzestanie łamania prawa i pełne poszanowanie działalności związkowej. Ten strajk to sygnał: pracownicy mają dość! Razem walczymy o godne wynagrodzenia, normalne warunki pracy i szacunek – wskazują przedstawiciele związku, którzy pod koniec listopada informowali o fiasku dotychczas prowadzonych mediacji z kierownictwem sieci.
– W trakcie trwania sporu zbiorowego Międzyzakładowa Organizacja OPZZ Konfederacja Pracy oraz jej działacze otrzymali kolejne, bezzasadne pozwy o rzekome naruszenie dóbr osobistych. Tego rodzaju działania trudno uznać za przejaw dobrej wiary pracodawcy ani za rzeczywiste dążenie do osiągnięcia porozumienia w interesie pracowników. Od początku sporu pracodawca nie wykazywał gotowości do realizacji zgłoszonych postulatów. Podczas mediacji nie przedstawiono żadnych propozycji, ograniczając się jedynie do omówienia strat i fluktuacji zatrudnienia. W oparciu o takie informacje nie sposób wypracować rozwiązania mogącego zakończyć spór zbiorowy. Lakoniczne wypowiedzi przedstawicieli spółki oraz brak jednolitego i rzeczowego stanowiska jednoznacznie wskazywały, że również podczas drugiej tury mediacji nie pojawią się żadne konkretne propozycje mogące w jakikolwiek sposób spełnić oczekiwania pracowników. W tej sytuacji nie istniało realne prawdopodobieństwo, aby postulaty związku zostały zrealizowane choćby w części – stwierdził zarząd Organizacji Międzyzakładowej, na czele z przewodniczącym Wojciechem Jendrusiakiem, w piśmie skierowanym do władz spółki Kaufland Polska.
Protest odbędzie się 14 grudnia – w jedną z grudniowych niedziel handlowych. Dwugodzinny strajk ostrzegawczy ma się rozpocząć o godzinie 12.00 we wszystkich marketach i magazynach Kaufland w Polsce. – Pracownicy, to jest moment, w którym musimy stanąć razem. W samo południe odkładamy skanery, wózki, listy kompletacyjne – wszystko. To nasz legalny protest przeciwko niskim płacom i łamaniu prawa – zachęcają organizatorzy strajku.
/mn/
