Koalicjanci na wojennej ścieżce? Świdnicki PiS wydał oświadczenie po deklaracji prezydent ws. małżeństw jednopłciowych

Prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska od kilku dni gości w rozgłośniach radiowych i przyjmuje dziennikarzy z całej Polski w sprawie transkrypcji małżeństw jednopłciowych do prawa polskiego. Deklaracja polityczki Nowej Lewicy nie spodobała się koalicjantowi z Rady Miejskiej. W imieniu świdnickiego Komitetu Miejskiego  Prawa i Sprawiedliwości oświadczenie wydał poseł Ireneusz Zyska.

TEGO NIE PRZECZYTASZ W „MEDIACH” SAMORZĄDOWYCH

Czytaj także: Prezydent Świdnicy chce umożliwić transkrypcję małżeństw jednopłciowych. „Chętnie sprawdzimy przepisy w praktyce”

Prezydent Świdnicy zadeklarowała dostosowanie się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który uznał, że każde państwo członkowskie ma obowiązek respektować małżeństwo pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju Unii. – Nie wiem, jak to będzie wyglądało, ale nasi urzędnicy już nie raz radzili sobie w trudnych sytuacjach – stwierdziła Beata Moskal-Słaniewska na antenie radia TOK FM. Deklarację dotyczącą umożliwienia transkrypcji małżeństw jednopłciowych powtórzyła też podczas sesji Rady Miejskiej, 28 listopada.

– Mam dzisiaj zapytanie od pary, która mieszka w tej chwili w Berlinie, czy mogą przyjechać do Świdnicy i dokonać takiej transkrypcji. Za chwilę urzędnicy być może będą musieli zmierzyć się z tym problemem. Nie będzie to pewnie wiele takich przypadków, ale jako urzędnicy musimy być na to przygotowani i postępować zgodnie z literą prawa – mówiła w TOK FM.

– Pamiętajmy, że rozmawiamy o systemach i prawie, a z drugiej strony są ludzie, którzy chcą poczucia bezpieczeństwa, którzy chcą żyć w rodzinach formalnych, którzy tak żyją za granicami Polski i chcą przyjechać tutaj, chcą te sprawy uregulować. Dzisiaj z tych względów technicznych jeszcze nie mogą, ale mam nadzieję, że zostanie ta sprawa uregulowana w najbliższych dniach lub tygodniach i będzie można takiej transkrypcji dokonywać – zaznaczała.

Negatywnie do tej deklaracji odniósł się przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Lewandowski z Prawa i Sprawiedliwości. – My, jako samorząd, nie możemy wychodzić z taką inicjatywą przed orkiestrę i proponować takie rozwiązania. Nie znam jeszcze osobistych przyczyn, którymi kierowała się pani prezydent – czy tylko troską o los tych ludzi, czy ma jakiś inny, ukryty plan. Wydaje mi się, że to przedwczesne deklaracje. To nie jest nasz problem – komentował w Swidnica24.pl. Prawo i Sprawiedliwość w tej kadencji ściśle współpracuje z prezydent Beatą Moskal-Słaniewską i wspólnie z klubem jej radnych ma decydujący głos w przyjmowaniu uchwał. Krzysztof Lewandowski niedawno w samych superlatywach wypowiadał się o rządach działaczki Nowej Lewicy, a poseł Ireneusz Zyska wprost mówił o koalicji.

Dzisiaj poseł Zyska w imieniu Komitetu Miejskiego PiS w Świdnicy wydał oświadczenie, w którym pisze m.in.: „negatywnie oceniamy deklarację złożoną przez panią Beatę Moskal-Słaniewską, jako Prezydenta Świdnicy, o gotowości wykonania wyroku TSUE przez Urząd Stanu Cywilnego w Świdnicy w sprawie transkrypcji małżeństw jednopłciowych, uznając to zaproszenie do miasta osób tej samej płci celem pełnego uznania takiego związku za małżeństwo w polskim porządku prawnym i wolę uczynienia ze Świdnicy „polskiej stolicy małżeństw jednopłciowych”, wbrew zasadzie legalizmu i konstytucyjnej ochronie małżeństwa, jako związku kobiety i mężczyzny, rodziny, macierzyństwa i rodzicielstwa;”

W oświadczeniu zarzucono prezydent Świdnicy przekroczenie obowiązków prezydenta i zerwaniu umowy z wyborcami. Świdniccy działacze wzywają do wycofania się z deklaracji: „w imieniu i na prośbę mieszkańców Świdnicy, którzy popierają model małżeństwa, jako związku kobiety i mężczyzny oraz wyznają tradycyjne wartości rodzinne, społeczne i patriotyczne, wzywamy panią Beatę Moskal-Słaniewską jako Prezydenta Świdnicy do wycofania się z deklaracji, która burzy ład społeczny, wprowadza niepokój i podziały wśród mieszkańców Świdnicy, wzywamy do porzucenia zamiarów agresywnego forsowania ideologii LGBT pod przykrywką „wykonywania prawa unijnego”, zwłaszcza w sytuacji, gdy parlament i Prezydent RP nie wyrazili zgody na dokonanie zmian Konstytucji RP w tym zakresie, a społeczeństwo w zdecydowanej większości jest przeciwne ich wprowadzeniu” – czytamy  w kolejnym punkcie.

„Nie można jednocześnie uczciwie wypełniać obowiązków prezydenta miasta i być ogólnopolskim politykiem, gdyż w kolizji interesów zawsze ucierpi interes lokalnej społeczności, jako wspólnoty mieszkańców, wśród których są osoby o różnym światopoglądzie, wyznaniu i poglądach politycznych;” – wskazał poseł w imieniu działaczy partyjnych PiS.

Nie udało nam się dzisiaj skontaktować z Panem Posłem Zyską.

– To taki spór w rodzinie – komentuje przewodniczący największego klubu opozycyjnego w Radzie Miejskiej w Świdnicy, Jan Dzięcielski (KO), deklarując swoje poparcie dla implementowania wyroków TSUE. – Widać na sesjach rady, że oni są bardzo dogadani. Oby to był spór o wartości, ale mam jakieś przeczucie, że tak nie jest i wkrótce dogadają się „dla dobra miasta”, a takim „sprawdzam” będzie głosowanie nad budżetem Świdnicy na 2026 rok. 

Czy może dojść do próby powrotu do koalicji prezydent miasta z KO? – Nie mam najmniejszego pojęcia. My od początku byliśmy gotowi do rozmów. To pani prezydent wybrała sobie obecnego koalicjanta. Czy możliwy powrót do rozmów? Nie lubię stawiania przed faktem dokonanym, bo najpierw buduje się pomniki smoleńskie po dogadaniu się z PiS-em, a potem przy pierwszej lepszej okazji zdradza się kolejnego koalicjanta? Są rzeczy, które nastały i będzie trudno, choć nigdy nie można mówić nigdy – dodaje.

Jan Dzięcielski wskazuje na jeszcze jedną możliwość – Pani prezydent być może szykuje się do wyborów do Sejmu, więc musi wrócić do wyborców lewicowych, a jak może to zrobić? Zasygnalizować, że nie jest tak do końca z PiS-em. To właśnie dla niej jest okazja, by wypłynąć na arenę ogólnopolską, chociaż dziwię się, bo cały czas słyszeliśmy, że najważniejsza jest Świdnica, a tu pokusa by zaistnieć znów w polityce jest bardzo duża – wskazuje radny.

Agnieszka Szymkiewicz

Treść oświadczenia Komitetu Miejskiego Prawa i Sprawiedliwości w Świdnicy:

W związku z publiczną deklaracją pani Beaty Moskal-Słaniewskiej Prezydent Świdnicy o zamiarze wykonania przez Miasto Świdnica (Urząd Stanu Cywilnego w Świdnicy) wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie transkrypcji małżeństw jednopłciowych, oświadczamy, co następuje:
1/ wyrok TSUE w sprawie transkrypcji małżeństw jednopłciowych jest sprzeczny z art. 18 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który stanowi, że małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej, oraz nie wywiera skutków prawnych w stosunku do obywateli polskich;
2/ wyrok TSUE w sprawie transkrypcji małżeństw jednopłciowych może stanowić zachętę dla obywateli polskich do podejmowania prób obejścia obowiązujących w Polsce przepisów prawa celu osiągnięcia skutku w istocie zakazanego przez prawo, co można byłoby określić jako turystykę osób tej samej płci do innych państw UE w celu zawarcia, a następnie transkrypcji małżeństw jednopłciowych w Polsce;
3/ składanie deklaracji oraz podejmowanie prób wykonania wyroku TSUE w sprawie transkrypcji małżeństw jednopłciowych przez urzędy stanu cywilnego w Polsce w stosunku do obywateli polskich, którzy w celu zawarcia małżeństwa jednopłciowego wyjechali z Polski do innego państwa członkowskiego UE, samo w sobie stanowi naruszenie Konstytucji RP i może być uznane za czyn przestępny w kwalifikowanej formie podżegania i pomocnictwa, a w konsekwencji transkrypcji także współudziału w dokonaniu, w związku z poświadczeniem nieprawdy polegającym na legalizacji czynności prawnej nieważnej z mocy prawa (art. 58 § 1 Kodeksu cywilnego);
4/ negatywnie oceniamy deklarację złożoną przez panią Beatę Moskal-Słaniewską, jako Prezydenta Świdnicy, o gotowości wykonania wyroku TSUE przez Urząd Stanu Cywilnego w Świdnicy w sprawie transkrypcji małżeństw jednopłciowych, uznając to zaproszenie do miasta osób tej samej płci celem pełnego uznania takiego związku za małżeństwo w polskim porządku prawnym i wolę uczynienia ze Świdnicy „polskiej stolicy małżeństw jednopłciowych”, wbrew zasadzie legalizmu i konstytucyjnej ochronie małżeństwa, jako związku kobiety i mężczyzny, rodziny, macierzyństwa i rodzicielstwa;
5/ deklaracja złożona przez panią Beatę Moskal-Słaniewskiej stanowi przekroczenie obowiązków prezydenta miasta i w istocie łamie kontrakt wyborczy zawarty z mieszkańcami Świdnicy, którego celem jest służba lokalnej wspólnocie mieszkańców, stanowi odwrócenie się od spraw miasta i wejście w rolę aktywnego polityka Nowej Lewicy, zabierającego głos na forum ogólnopolskim w sprawach ideologiczno-politycznych, o czym świadczy złożenie dalej idącej deklaracji o osobistym zabieganiu u ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego o jak najszybsze udrożnienie procedur administracyjnych, umożliwiających dokonywanie transkrypcji małżeństw jednopłciowych w urzędach stanu cywilnego w Polsce;
6/ w imieniu i na prośbę mieszkańców Świdnicy, którzy popierają model małżeństwa, jako związku kobiety i mężczyzny oraz wyznają tradycyjne wartości rodzinne, społeczne i patriotyczne, wzywamy panią Beatę Moskal-Słaniewską jako Prezydenta Świdnicy do wycofania się z deklaracji, która burzy ład społeczny, wprowadza niepokój i podziały wśród mieszkańców Świdnicy, wzywamy do porzucenia zamiarów agresywnego forsowania ideologii LGBT pod przykrywką „wykonywania prawa unijnego”, zwłaszcza w sytuacji, gdy parlament i Prezydent RP nie wyrazili zgody na dokonanie zmian Konstytucji RP w tym zakresie, a społeczeństwo w zdecydowanej większości jest przeciwne ich wprowadzeniu;
7/ nie można jednocześnie uczciwie wypełniać obowiązków prezydenta miasta i być ogólnopolskim politykiem, gdyż w kolizji interesów zawsze ucierpi interes lokalnej społeczności, jako wspólnoty mieszkańców, wśród których są osoby o różnym światopoglądzie, wyznaniu i poglądach politycznych;
8/ czy pani Beata Moskal-Słaniewska, po tym, jak na ostatnim II Dolnośląskim Kongresie Nowej Lewicy we Wrocławiu została wybrana wiceprzewodniczącą dolnośląskiej Nowej Lewicy, zapomniała o słowach roty ślubowania i złożonego zobowiązania do pracy na rzecz Świdnicy i jej mieszkańców? Może warto w tym miejscu je przypomnieć: „Obejmując urząd Prezydenta Miasta Świdnicy, uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców miasta”;
9/ dbając o pomyślną przyszłość Świdnicy i jej mieszkańców, wzywamy panią Beatę Moskal-Słaniewską, jako Prezydenta Świdnicy, aby skupiła swoje działania wyłącznie na trosce o miasto i dobro jego mieszkańców!