Strona główna 0_Slider Po seniorskiej siatkówce kobiet zostały tylko wspomnienia i śledztwa prokuratorskie

Po seniorskiej siatkówce kobiet zostały tylko wspomnienia i śledztwa prokuratorskie

0

Od ponad roku w Prokuraturze Rejonowej w Świdnicy trwa śledztwo w sprawie poświadczenia nieprawy, fałszowania dokumentów i przywłaszczenia pieniędzy, a w sądzie na rozpatrzenie czeka akt oskarżenia ws. ukrywania majątków. Obie sprawy mają związek z MKS Volley Świdnica, stowarzyszenia, które miało przywrócić świetność seniorskiej kobiecej drużynie siatkarskiej, która zdobywała sukcesy, gdy grała w Miejskim Klubie Sportowym Polonia Świdnica.


W lipcu 2020 dotychczasowy zarząd siatkarskiej MKS Polonia Świdnica po sześciu latach pracy złożył rezygnację. Funkcję prezesa objął Damian D. Rok później MKS Polonię zastąpiło nowe stowarzyszenie MKS Volley Świdnica, powołane przez braci Damiana i Mateusza D. Ten drugi został trenerem.

Chcemy zbudować w Świdnicy mocny i profesjonalny klub siatkarski. Naszym celem jest wprowadzenie nowej jakości w całą organizację klubu. Mamy doświadczenie i wiemy jak to wygląda wśród klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej, czy bezpośredniego zaplecza ekstraklasy. Mamy dużo kontaktów, które pomogą nam to zorganizować i chcemy żeby ten powiew świeżości był widoczny. Pragniemy, aby kibice ponownie mogli widzieć, że Świdnica słynie z siatkówki w wykonaniu żeńskim. Jeśli chodzi o budżet, to w głównej mierze posiłkować będziemy się środkami z miasta, a w najbliższym czasie chcemy spotkać się z władzami Świdnicy i ustalić zasady finansowania klubu podczas naszej kadencji – zapowiadał w 2020 nowy prezes.

W sezonie 2022/2023 seniorski zespół występujący pod nazwą „MKS Volley Świdnica” wycofał się z rozgrywek II ligi w piłce siatkowej kobiet, natomiast posiadający wieloletnią tradycję klub siatkarski – mówiąc kolokwialnie – zniknął. Wcześniej jednak miasto przyznało stowarzyszeniu dotację w wysokości 142 tysięcy złotych na realizację zadania publicznego obejmującego „organizację szkolenia mającego na celu rozwój umiejętności sportowych w dyscyplinach zespołowych”.

Sprawą dotacji zajęła się Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej, która stwierdziła nieprawidłowości i zwróciła się do prezydenta miasta o podjęcie działań. W konsekwencji prezydent Beata Moskal-Słaniewska poinformowała, że 3 lipca 2024 roku złożono zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Świdnicy o możliwości popełnienia przestępstw ściganych z urzędu w zakresie czynów z art. 271 §1 kk, z art. 270 §1 kk oraz z art. 284 §1 kk.

W związku z tym zawiadomieniem prowadziliśmy postępowanie sprawdzające, w ramach którego osoba zawiadamiająca została przesłuchana, poczyniono pewne sprawdzenia, a także uzyskaliśmy część dokumentów. 4 września, w oparciu o materiały uzyskane w toku postępowania sprawdzającego, prokurator wszczął śledztwo. Obejmuje one przywołane wątki, tj. poświadczenie nieprawdy w sprawozdaniu końcowym, fałszowanie dokumentów służących do realizacji zadania publicznego i przywłaszczenia środków pieniężnych w kwocie nie mniejszej niż 19 tys. złotych – mówił we wrześniu 2024 roku prokurator rejonowy Marek Rusin.

Zostały wystawione rachunki, z podpisami osób, które miały rzekomo wykonać zlecenie na rzecz tego klubu siatkarskiego, natomiast te osoby zakwestionowały swoje podpisy, a pieniędzy nie otrzymały. W tym zakresie czekamy na opinię, która ma pomóc w ustaleniu, czy rzeczywiście podpisy zostały podrobione. Ze względu na to, że dokumentów do analizy jest dużo, postępowanie do czasu uzyskania opinii zostało zawieszone – informuje obecnie zastępca prokuratora rejonowego w Świdnicy Łukasz Cimała.

Prokuratura prowadziła jeszcze jedno postępowanie, które zakończyło się aktem oskarżenia. – To postępowanie dotyczyło prezesa i wiceprezesa klubu siatkówki. Zarzut dotyczy udaremnienia wykonania orzeczenia Sądu Rejonowego w Świdnicy. Sprawa dotyczyła wynajętych w jednym ze świdnickich hoteli pokoi hotelowych, za które klub nie zapłacił i wynajmujący skierował pozew do sądu, a sąd wydał nakaz zapłaty. Nakaz nie został skutecznie wyegzekwowany z tego powodu, że te osoby udaremniły zaspokojenie roszczeń wierzyciela w ten sposób, że ukryły środki finansowe – mówi prokurator Cimała. To przestępstwo jest zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Obaj mężczyźni nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Termin rozpoczęcia procesu nie został jeszcze wyznaczony.

Aktualnie w Świdnicy działa Młodzieżowy Klub Siatkówki Polonia Świdnica, który pod biało-zielonym szyldem popularyzuje siatkówkę wśród dzieci i młodzieży. Nie ma on nic wspólnego z klubem seniorskim, którego finanse są przedmiotem śledztwa.

Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]

Poprzedni artykułNa pierwsze punkty trzeba będzie jeszcze poczekać