Czy Świdnicki Ośrodek Kultury może zaliczyć 2012 rok do udanych? Czego można spodziewać się w 2013? O plusach, minusach i oczekiwaniach mówi Tomasz Jamróg, dyrektor ŚOK-u.
Rok 2012 – plusy
Rok 2012 przyniósł Świdnickiemu Ośrodkowi Kultury wiele udany imprez. Cieszy nas fakt, że udało się zaproponować świdniczanom różnego rodzaju imprezy, skierowane do wielu grup wiekowych i odbiorców o zróżnicowanych zainteresowaniach. Chcieliśmy również, by ceny biletów były przystępne i osiągalne dla mieszkańców naszego miasta.
Jeśli chodzi i inwestycje, to najbardziej cieszy mnie rozpoczęty projekt informatyzacji ośrodka, który dzięki dotacji Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego w kwocie ponad 100 tys. zł pozwoli wymienić przestarzały sprzęt, a także zapewni nowoczesne oprogramowanie.
Tomasz Jamróg, dyrektor ŚOK-u
Rok 2012 – minusy
Mijający rok przyniósł nam kilka niepokojących doświadczeń. Rosnące ceny i realnie malejące dochody świdniczan powodują oszczędności, w tym także te, przeznaczone na kulturę. Dobrze sprzedają się imprezy z biletem w cenie do 20 zł. Realnie spadają również zarobki pracowników Ośrodka.
Rok 2013 – oczekiwania
Oczekiwania na rok 2013 są szeroki. Ufam, że uda nam się zrealizować cały plan merytoryczny w ramach posiadanego budżetu. Wierzę również, że sprawnie przeprowadzimy i rozliczmy dwa zaplanowane na 2013 rok projekty w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego. Oczekuję również imprez, które znajdą uznanie w oczach mieszkańców Świdnicy, bo to dla nich działamy.
Tomasz Jamróg, dyrektor ŚOK-u