W przyszłym tygodniu miejscy radni zajmą się propozycją podwyżki wynagrodzenia prezydent Świdnicy Beaty Moskal-Słaniewskiej.
Decyzja w sprawie ustalenia miesięcznego wynagrodzenia wójtów, burmistrzów i prezydentów miast leży w gestii rad gmin, natomiast na szczeblu powiatu wynagrodzenie starosty określają radni powiatowi. Zarobki najważniejszych samorządowców muszą jednak mieścić się w limitach, które określa rozporządzenie Rady Ministrów. We wrześniu opublikowano nowelizację tego rozporządzenia, która zakłada wzrost wynagrodzeń wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, starostów, marszałków województw oraz zastępców włodarzy miast i gmin, a także skarbników, członków zarządu powiatu oraz województwa o około 5%.
Zgodnie z tymi regulacjami, maksymalne stawki płacy zasadniczej dla wójtów i burmistrzów wynoszą: 10 770 zł – dla włodarzy gmin liczących do 15 tys. mieszkańców, 10 950 zł – dla włodarzy gmin liczących od 15 tys. do 100 tys. mieszkańców, 11 310 zł – dla włodarzy gmin powyżej 100 tys. mieszkańców. Ich dodatki funkcyjne mogą wynosić maksymalnie od 3300 zł do 3650 zł – w zależności od wielkości gminy.
31 października świdniccy radni zajmą się projektem uchwały w sprawie ustalenia pensji prezydent Świdnicy. Zgodnie z projektem, Beata Moskal-Słaniewska ma otrzymywać miesięczne wynagrodzenie w wysokości 21 710 złotych brutto, z czego wynagrodzenie zasadnicze wynosić będzie 11 310 zł, dodatek funkcyjny – 3650 zł, dodatek specjalny w wysokości 30% łącznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego – 4488 zł, a dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego – 2262 zł.
Obecnie – na mocy z uchwałą Rady Miejskiej z 28 maja 2024 roku – prezydent Świdnicy otrzymuje miesięczne wynagrodzenie w wysokości 20 640 zł brutto, z czego wynagrodzenie zasadnicze wynosi 10 770 zł, dodatek funkcyjny – 3450 zł, dodatek specjalny w wysokości 30% łącznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego – 4266 zł, a dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego – 2154 zł.
/mn/
