Do dzisiaj do północy Sąd Okręgowy w Świdnicy czeka na oferty usługodawców, którzy są w stanie zapewnić warunki do zorganizowania dwudniowego szkolenia dla 150 osób. Zgodnie z zamówieniem, koszt maksymalnie musi wynieść 130 tysięcy złotych. „To szkolenie, czy balanga?” – pyta czytelnik Swidnica24.pl. – Podnoszenie kwalifikacji jest dla sędziów obowiązkowe – odpowiada rzeczniczka Sądu Okręgowego i podaje, że weźmie w nim udział 137 osób z Sądu Okręgowego oraz ze wszystkich sądów rejonowych.
Prezes Sądu Okręgowego w Świdnicy w ubiegłym tygodniu spotkał się z zarzutami faworyzowania sędziów. Miało to związek z organizacją jubileuszu 50-lecia Sądu Okręgowego w Świdnicy, która ograniczyła się do konferencji z udziałem 100 osób oraz bankietu. Do udziału w uroczystościach nie zostali zaproszeni szeregowi pracownicy oraz urzędnicy sądowi. W piątek, 17 października sędzia Agnieszka Połyniak tłumaczyła to ograniczeniami organizacyjnymi oraz kwestiami finansowymi: – Prezes sądu musiał podjąć decyzję w sprawie tego, jak zorganizować uroczystość w sposób godny, aby można było przede wszystkim uczcić jubileusz. Konieczne było wprowadzenie pewnych ograniczeń.
Jak zwrócili uwagę czytelnicy Swidnica24.pl, w tym samym czasie na stronie Sądu Okręgowego widniało zapytanie ofertowe, dotyczące organizacji szkolenia w dniach 6-7 listopada 2025r. dla 150 osób za kwotę poniżej 130 tysięcy złotych. Zamówienie jest bardzo szczegółowe. Sąd oczekuje m.in. sali konferencyjnej dla 150 osób, sześciu mniejszych sal na 60, 50 i 40 osób, w tym dwie sale na jednoczesne prowadzenie szkoleń dla trzech grup 10-osobowych. Oczekuje również noclegów dla wszystkich gości, w tym 30 pokoi jednoosobowych, parkingu na 140 samochodów, oddzielnej sali na posiłki i czterech posiłków w formie szwedzkiego stołu. Obiekt spełniający te warunki nie może się znajdować w odległości dalszej niż 30 km od Świdnicy.
„Jest tam ciekawe ogłoszenie o zamówieniu publicznym na szkolenie sędziów (dwudniowe) połączone z imprezą wieczorowo-nocną. Sąd ma zamiar zorganizować „szkolenie” dla 150 osób. Wie Pani ilu jest sędziów w sądzie w Świdnicy? Pięćdziesięciu! To skąd konieczność sal dla 150 osób? Może się Pani zapytać rzecznika sądu? Ponadto prawo o finansach publicznych kategorycznie zabrania urządzania imprez z pieniędzy publicznych. Wyjątkiem są tu szkolenia, więc Pan Prezes organizuje dla sędziów „szkolenie”. Problem w tym, że określone warunki co do menu, pokoi hotelowych stoją w sprzeczności z deklarowaną odległością od Świdnicy (30 km). Przecież na takie szkolenie można dojechać autem i wrócić w jeden dzień. Pan prezes ma wysokie umiejętności obchodzenia przepisów jeśli chodzi o balangi w sądzie. Proszę, niech Pani obejrzy zamówienie oraz opis przedmiotu zamówienia a później zapyta panią rzecznik o warunki w nich zawarte. Czas położyć kres balangom sędziów za publiczne pieniądze.” – pisze w liście do redakcji Swidnica24.pl czytelnik.
– Sędziowie mają ustawowy obowiązek stałego podnoszenia kwalifikacji zawodowych, zgodnie z artykułem 82a. ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych – wyjaśnia sędzia Agnieszka Połyniak i dodaje, że takie szkolenia były systematycznie organizowane przez Sąd Okręgowy w Świdnicy do 2017 roku i zostały wznowione w roku 2024. – Z powodu pandemii szkolenia były przeprowadzane on-line, a także sędziowie we własnym zakresie korzystali ze szkoleń organizowanych przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie. Część kosztów była dofinansowywana przez sądy.
– Przewidziane jest szkolenie w formie wykładów oraz warsztatów tematycznych (specjalistyczne) dla sędziów orzekających w sprawach: cywilnych, karnych, rodzinnych, pracy i ubezpieczeń społecznych oraz gospodarczych, program szkolenia (wstępny) jest dostępny na stronach Sądu Okręgowego w Świdnicy – informuje o tegorocznym szkoleniu rzeczniczka sądu. Szkolenia pierwszego dnia potrwają od 9.30 do 18.45 z przerwą na lancz i kolacją, a drugiego – od 9.00 do 13.45 laczem na zakończenie.
– Tegoroczne szkolenie to nie tylko podnoszenie kwalifikacji, ale także możliwość do spotkania sędziów z całego okręgu i omówienia bieżących problemów – dodaje sędzia Połyniak.
Jak podkreśla rzeczniczka Sądu Okręgowego, 130 tysięcy to maksymalna kwota. – Środki na pokrycie kosztów organizacji szkolenia pochodzą z budżetu każdego z sądów okręgu świdnickiego (są to środki publiczne, które mogą być wykorzystane wyłącznie na cele związane z podnoszeniem kwalifikacji (szkolenia) sędziów, asesorów i referendarzy sądowych), a przy tym zaznaczam, że każdy sąd ponosi samodzielnie koszty związane z udziałem „swoich” sędziów, asesorów i referendarzy sądowych (wyjątkiem jest Sąd Rejonowy w Ząbkowicach Śląskich, który jest tzw. sądem funkcjonalnym Sądu Okręgowego w Świdnicy i to ten Sąd ponosi koszt związane udziałem sędziów z Sądu Rejonowego w Ząbkowicach Śląskich) – wyjaśnia.
– W szkoleniu ma wziąć udział 137 osób (zadeklarowało udział) w tym: 27 osób z Sądu Okręgowego w Świdnicy, 19 – z Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie, 20 – z Sądu Rejonowego w Kłodzku, 41 – z Sądu Rejonowego w Wałbrzychu i 8 – z Sądu Rejonowego w Ząbkowicach Śląskich. Do liczby uczestników należy jeszcze dodać wykładowców, którzy poprowadzą wykłady i warsztaty – wylicza sędzia Połyniak.
Sąd Okręgowy w Świdnicy dysponuje salą konferencyjną. Czy szkoleń nie można było zorganizować właśnie tutaj? – Szkolenia w budynku Sądu Okręgowego w Świdnicy dla prawie 150 osób nie można przeprowadzić z uwagi na brak pomieszczeń, w których można by było zorganizować wykłady oraz zajęcia warsztatowe dla poszczególnych grup sędziów w jednym terminie – odpowiada sędzia.
Agnieszka Szymkiewicz
