Kilkaset osób, w tym ogromna grupa przedszkolaków ze Świdnicy oraz gminy Świdnica, wzięło udział w siódmej edycji Żółtego Marszu Nadziei zorganizowanego z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum” w Świdnicy. – Spotkaliśmy się, żeby pokazać, że wspomagamy bezinteresownie wszystkich chorych, którzy potrzebują pomocy, naszego uśmiechu i ciepła – podkreśla Gabriela Kaczkowska, prezes TPCh Hospicjum.
Żółty Marsz Nadziei jest zwieńczeniem akcji „Pola Nadziei”, która w Świdnicy organizowana jest od 2018 roku. Siódmą edycję tej akcji zainaugurowano w październiku ubiegłego roku, kiedy to w Parku Centralnym posadzone zostało żonkilowe Pole Nadziei. Kwiaty te symbolizują nadzieję oraz mają przypominać o ludziach chorych, cierpiących, oczekujących pomocy w najtrudniejszych chwilach życia.
– Kampania Pola Nadziei ma na celu propagowanie zasad opieki paliatywnej, wolontariatu i gromadzenie środków finansowych dla powstawania i utrzymania hospicjów oraz zapewnienia opieki nad chorymi w zaawansowanej fazie chorób przewlekłych. To wezwanie społeczeństwa do niesienia bezinteresownej pomocy osobom chorym i cierpiącym, okazania gestu solidarności i pomocy ludziom potrzebującym ludzkiego towarzyszenia w trudnym okresie odchodzenia z tego świata, jak również uwrażliwienie młodzieży na potrzeby osób chorych. To czasem małe gesty dające nadzieję innym na lepsze jutro – wyjaśniają organizatorzy. W Świdnicy akcja odbywa się z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum”, które od 31 lat opiekuje się osobami w terminalnej fazie chorób nowotworowych w domach.
– Każdy dzień jest nową nadzieją, każdy dzień jest szczęściem i każdy dzień jest piękny. Bardzo serdecznie dziękuję Hospicjum, wszystkim zaangażowanym i wolontariuszom za to, co robią. Myślą przewodnią, która niech pozostanie w naszych sercach, jest to, o czym dzisiaj śpiewaliśmy i jest na bannerze przedszkola Bajkowa Dolinka z Pszenna: „dzielmy się nadzieją” – podkreślał Waldemar Pytel, biskup diecezji wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
/mn/