Świetnie spisał się zespół Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej z rocznika 2011 na tradycyjnie mocno obsadzonym turnieju organizowanym przez UKS Czwórkę Libiąż. Podopieczni trenera Karola Marcyniuka wywalczyli drugie miejsce, ustępując jedynie UKS-owi Olimp Grodków. Trzecia lokata przypadła Siódemce Miedzi Huras Legnica. W turnieju wystąpiło dwanaście drużyn z Polski i Czech.
Młode Szare Wilki rozegrały w Libiążu siedem spotkań. Pięć wygrały, a dwa przegrały. Dwukrotnie lepsi okazali się koledzy z Grodkowa. W fazie grupowej Olimp wygrał 19:15, a w finale 15:10. Ponadto ŚKPR zwyciężał w fazie grupowej 21:8 Acanę Moto-Jelcz Oława, 21:12 SPR Pabiks Pabianice, 36:13 MKS Olimpię MEDEX Piekary Śląskie i 23:17 UKS Czwórką Libiąż oraz w półfinale 16:15 Siódemkę Miedź Legnica. Najlepszym zawodnikiem turnieju został wybrany Władysław Szmaj, a najlepszym zawodnikiem drużyny został Krystian Kopeć.
– Drugie miejsce w turnieju jest efektem ciężkiej pracy, którą wykonali chłopcy na parkiecie. Zostawili tam nie tylko siły, ale i zdrowie, bo od trzeciego meczu w turnieju graliśmy z kontuzjowanym bramkarzem. By dojść do finału musieliśmy zagrać perfekcyjnie w obronie i skutecznie w ataku, co udało nam się w meczach z Czwórką Libiąż o wyjście z grupy do strefy medalowej, jak i w półfinale z Siódemką Legnica – mówi trener Marcyniuk. – Pomimo starań przegraliśmy finał, a brakło niewiele. Olimp Grodków to mocny zespół, aby wygrać z takim przeciwnikiem trzeba być skuteczniejszym. Tyle że nie o same medale tu chodzi. Jestem dumny z chłopaków, pokazali charakter godny Szarych Wilków! – dodał świdnicki trener.
ŚKPR: W. Szmaj, Kopeć, Sawicki, Miedziński, Sz. Kocjan, O. Ożóg, Matlak, Suszycki, W. Wiśniewski.
/ŚKPR/