BRE Bank Hipoteczny chce wycofać się z umowy na kredytowanie świdnickiego aquaparku – podają Inwestycje Świdnickie. Z naszych niepotwierdzonych informacji wynika, że bank już zerwał umowę. Czy to oznacza, że inwestycja, na którą w budżecie Świdnicy zabezpieczono 84 miliony złotych, nie dojdzie do skutku? Inwestycje Świdnickie mimo wszystko uważają, że jest realna szansa na budowę.
Dyskusje o aquaparku toczą się od wielu lat. W 2011 zapadły ostateczne decyzje o przystąpieniu do budowy parku wodnego na terenie wykupionym od działkowców przy ulicy Śląskiej. Od początku rozmiary i koszty budziły kontrowersje i sprzeciw niemal wszystkich opozycyjnych radnych. Problemy pojawiły się także podczas wyłaniania wykonawcy. Pierwszy przetarg unieważniono, w kolejnym oferenci zaproponowali ceny o 20 i więcej milionów złotych przekraczających budżet przewidziany na inwestycję. W trzecim podejciu zdecydowano się na formułę partnerstwa prywatno-publicznego. Przed ogłoszeniem przetargu zostały przeprowadzone negocjacje, do których przystąpiło tylko jedno konsorcjum – AQUACO 2 Sp. z o.o. wraz z WROBIS S.A. (Wrocław) i ACCIONA INFRAESTRUCTURAS S.A. (Hiszpania). Mimo że Inwestycje Świdnickie zostały bez pieniędzy, 14 września zaprosiły konsorcjum do złożenia ostatecznej oferty. Jak powołana do prowadzenia inwestycji przez miasto spółka tłumaczy sytuację?
OFICJALNY KOMUNIKAT:
W związku z pytaniami dotyczącymi stanu prac nad przygotowaniami do budowy Świdnickiego Parku Wodnego, na prośbę pana Ryszarda Wawryniewicza, przekazuję Państwu w imieniu Spółki Inwestycje nastąpujące informacje:
Sprawa kredytu
Bank chce się wycofać z finansowania budowy parku wodnego i tą decyzją przyjmujemy ze zrozumieniem, bo sami się niecierpliwimy, że procedury wyłonienia wykonawcy tak długo trwają, ale niestety takie jest polskie prawo. Dziś już nikt tego nie pamięta, ale warto przypomnieć, że to decyzja prezesa Urzędu Zamówień Publicznych wymusiła zmianę trybu wyłaniania wykonawcy, co sprawiło, że straciliśmy dużo czasu. Jasne jest również, że na rynku bankowym panuje niepewność i mamy do czynienia ze zjawiskami kryzysowymi. Ta sytuacja niewątpliwie rzutuje na stanowisko banku wobec naszej inwestycji. Informacje o podobnych problemach dochodzą z różnych miast Polski.
Mimo tego jesteśmy jednak dobrej myśli. Liczymy na spotkanie z kierownictwem banku, który wygrał przetarg na kredyt dla spółki. Jako wariant rezerwowy mamy również sygnały od banków, które wstępnie zainteresowane byłyby ewentualnym skredytowaniem inwestycji. Działamy więc dwutorowo. Najważniejsze jednak, że partner, z który rozmawiamy o budowie i o zarządzaniu aquaparkiem chce jak najszybciej rozpocząć prace. Myślę, że to jest mocny argument dla banku.
Konsorcjum
Mamy za sobą kilkanaście tygodni żmudnych rozmów z konsorcjum i bliski jest już finał sprawy. Formuła Partnerstwa Publiczno Prywatnego jest skomplikowana, świadczy chociażby o tym fakt, że w rozmowach biorą przedstawiciele oprócz nas, trzech firm. Po spotkaniach powstało ponad 60 stron protokołów, a sam projekt umowy liczy blisko 100 stron. Główne uzgodnienia z konsorcjum Aquaco2 zostały już zakończone, co pozwoliło nam na wysłanie w piątek, 14 września zaproszenia do złożenia ostatecznej oferty w ramach PPP. Jeśli dotychczasowe ustalenia konsorcjum potwierdzi ostateczną ofertą, to na przełomie września/października powinno zapaść rozstrzygnięcie w tej sprawie.
O przełomie w sprawie będziemy informować.
Piotr Bober
Inwestycje Świdnickie Sp. z o.o.
dyrektor ds. operacyjnych i marketingu
***
Już w najbliższym czasie portal Swidnica24.pl wróci do tematu.
Agnieszka Szymkiewicz/Tomasz Pietrzyk