Strona główna 112 Oszuści znów w akcji. 30-latka chciała sprzedać suknię ślubną, straciła kilka tysięcy...

Oszuści znów w akcji. 30-latka chciała sprzedać suknię ślubną, straciła kilka tysięcy złotych

0

Świdniccy policjanci ponawiają apel o ostrożność oraz rozwagę podczas internetowych transakcji. W ostatnim czasie ofiarą oszustów padła 30-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego.

Do funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Żarowie zgłosiła się 30-latka, która została oszukana podczas transakcji internetowej. Na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła na sprzedaż suknię ślubną za 700 złotych. Po kilku dniach od zamieszczenia ogłoszenia otrzymała wiadomość poprzez jedną z aplikacji od rzekomo zainteresowanej osoby. Ta osoba wyraziła chęć zakupu sukni i przekonała sprzedającą, żeby dokonać transakcji poprzez pocztę. Kupująca wysłała link mający na celu usprawnienie transakcji. Nieświadoma oszustwa kobieta otworzyła stronę, do której kierował odnośnik, a następnie potwierdziła swoje konto bankowe i zalogowała się na nie podając wszystkie swoje dane, login i hasło – opisuje asp. Magdalena Ząbek z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

Po chwili odebrała telefon od nieznanej kobiety, która przedstawiła się jako pracownica poczty. Rozmówczyni poinformowała, że sprzedająca musi potwierdzić swoje konto, by mogła otrzymać zapłatę za towar. Rzekoma konsultantka następnie przekazała, że teraz 30-latka będzie otrzymywać kody BLIK. Kiedy sprzedająca zapytała w jakim celu, otrzymała odpowiedź, że pozwolą ustawić limit miesięczny do transakcji na portalu w systemie poczty. Kobieta wygenerowała kod BLIK i przez telefon podała go swojej rozmówczyni. Następnie otrzymała informację, że kwota 3 tysięcy będzie przez chwilę zablokowana, a po zakończonej weryfikacji pieniądze wrócą na konto. Następnie oszustka poinformowała, że konieczne jest także ustawienie limitu tygodniowego i do tego również potrzebny będzie kod BLIK. 30-latka również przekazała ten kod. Wówczas na jej koncie zablokowana został kwota 1200 złotych. Sprzedająca zaczęła domagać się zwrotu swoich pieniędzy, jednak rozmówczyni rozłączyła się. Wówczas 30-latka zrozumiała, że została oszukana i zamiast zarobić 700 złotych straciła 4200 złotych – relacjonuje Ząbek.

Świdniccy policjanci po raz kolejny przypominają, by nie podawać danych dostępowych do swoich kont czy kart. – W przypadku oczekiwania na przelew nie są potrzebne informacje dotyczące PIN-u czy trzycyfrowego kodu znajdującego się na odwrocie karty. Zwracajmy uwagę na podsyłane linki do płatności, które tylko pozornie są wiarygodne. Z dotychczasowych zgłoszeń wynika, że są w nich przestawione lub dodane kropki, cyfry czy słowa w obcych językach, mające nas przekonać, że wchodzimy na stronę portalu ogłoszeniowego. Graficznie strona może wyglądać na oryginalną. Bądźmy ostrożni – to może uratować oszczędności zgromadzone na koncie – apelują.

/KPP Świdnica, opr. mn/

Poprzedni artykułEkspert radzi, co pić podczas upału. Sprawdź też, gdzie w regionie szukać ochłody i jak bezpiecznie wypoczywać nad wodą
Następny artykułNakłonili 44-latkę do przelania blisko 49 tysięcy złotych