Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w piątek, 21 czerwca na drodze krajowej nr 35 niedaleko miejscowości Strzelce. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. To drugie dachowanie w tym dniu i niemal w tym samym miejscu.
Służby otrzymały zgłoszenie o godz. 21.07. – Kierujący pojazdem ford podczas pokonywania łuku drogi dk35 w kierunku Świdnicy na wysokości miejscowości Strzelce nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i wpadł w poślizg. Wyniku utraty przyczepności wpadł do przeciwległego rowu, gdzie dachował – informuje Szymon Szczepaniak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego w Świdnicy.
Kierowca był w pojeździe sam. Jak informuje naczelnik świdnickiej drogówki, nie odniósł obrażeń. Policja prowadzi w sprawie zdarzenia czynności wyjaśniające.
/red./