Strona główna Kultura O Pokoju Westfalskim na świdnickim Rynku z przymrużeniem oka

O Pokoju Westfalskim na świdnickim Rynku z przymrużeniem oka [FOTO]

0

Przed 375 laty został zawarty Pokój Westfalski, który w Świdnicy pozostawił wyjątkowy ślad – unikatowy drewniany Kościół Pokoju. Rocznicę przypomniał performance, w którym obok siebie wystąpili Stephan Aderhold, muzykolog związany z Kościołem Pokoju, Dobiesław Karst, dyrektor Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy i Matthias Voigt. Poważne wydarzenia przedstawiono z przymrużeniem oka.

Związany od lat ze świdnicką świątynią ewangelicką Berlińczyk Stephan Aderhold przybył pod okno Muzeum Dawnego Kupiectwa jako posłaniec, obwieszczający zawarcie pokoju. O epoce, w której wydarzenia mogły mieć miejsce, przypominały wysokie buty, czapka z piórek i … drewniany konik. Na posłańca czekali burmistrz Świdnicy i Daniel Czepko, który zasłynął później z niezwykłej podróży po Europie, gdy kwestował na budowę Kościoła Pokoju. Posłaniec obwieścił ważną nowinę. Pokój Westfalski, zawarty w 1648 roku między cesarstwem a Francją i jej stronnikami (w Münster) oraz cesarstwem a Szwecją (w Osnabrück) zapewnił luteranom i kalwinom wolność wyznania. To dzięki niemu śląscy protestanci uzyskali prawo do budowy Kościołów Pokoju.

Polsko-niemiecki performance teatralny napisała Margrit Kempgen, a przedstawienie odbyło się w ramach Dnia Kultury Śląskiej, organizowanego
przez Kirchliche Stiftung evangelisches Schlesien (Fundację Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego) z Görlitz oraz Referat ds. Kultury Śląska przy Muzeum Śląskim w Görlitz. Na zakończenie uczestnicy i widzowie przeszli do Koscioła Pokoju, gdzie wysłuchali koncertu w wykonaniu Macieja Batora.

/red./
fot. Dariusz Nowaczyński

Poprzedni artykułMierzymy się z rezerwami pierwszoligowca [RELACJA LIVE]
Następny artykułZłote i platynowe gody par małżeńskich ze Świdnicy i gminy Świdnica [FOTO]