Od 3 do 5 lat więzienia – taka kara grozi dwojgu mieszkańców powiatu świdnickiego, którzy zostali przyłapani na kradzieży prądu. Zapłacą również wysoką opłatę za nielegalny pobór energii. Policja przypomina, że to nie tylko kradzież, ale stworzenie zagrożenia pożarem.
– Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą świdnickiej komendy wspólnie z pracownikami firmy energetycznej przeprowadzili kolejne działania mające na celu ujawnienie nielegalnego poboru energii elektrycznej. Tym razem realizując własne ustalenia policjanci wraz z pracownikami firmy energetycznej „odwiedzili” dwa mieszkania -jedno na terenie Świdnicy, drugie na terenie gminy Strzegom, gdzie ujawnili nielegalne przyłącza do instalacji elektrycznej z pominięciem urządzeń pomiarowych. Tym „sprytnym” sposobem właściciele mieszkań 63-letnia mieszkanka Świdnicy oraz 73-letni mieszkaniec gm. Strzegom doprowadzili prąd do swoich mieszkań – informuje mł. asp. Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy.
Policja przypomina, że kradzież prądu, zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Ponadto sprawca będzie musiał uregulować także naliczoną przez dostawcę opłatę za nielegalny pobór, której wysokość wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Nielegalne przyłącza to również zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie.
/Źródło i zdjęcie KPP w Świdnicy, opr. red./