Zespół IgnerHome Polonii-Stali Świdnica walczy na wyjeździe w derbach regionu z Bielawianką Bielawa. Start meczu o 17.00, zapraszamy do śledzenia tekstowej RELACJI LIVE.
Skład gości: Kot, Moskwa, Sowa, Kasprzak, Frankowski, Paszkowski, Szydziak, Nazar, Migas, Wojciechowski, Trzepacz.
Zawodnicy już wychodzą na boisko, za moment początek pojedynku derbowego.
1′ – rozpoczynamy mecz – między innymi dziś przeciwko sobie zagrają bracia Paszkowscy, ale jest też kilka innych akcentów. W Świdnicy grał mi.in. bramkarz Damian Wajda, a Andrii Kozachenko kilka sezonów temu przebywał w Bielawie na półrocznym wypożyczeniu.
6′ – spokojny początek meczu – bielawianie przyzwyczaili szczególnie wiosną do tego, że nie będą raczej forsować tempa, a skupiać się bardziej na zabezpieczeniu własnej bramki.
10′ – gra w środku pola – świdniczanie próbują znaleźć lukę w zasiekach obronnych rywali, lecz na razie bezskutecznie.
12′ – dobra akcja Migasa, mija Paszkowskiego, dorzuca piłkę, ale tą poza linię końcową w ostatniej chwili wybijają obrońcy.
13′ – Frankowski dorzuca piłkę z rzutu rożnego – Sowa głową trafia na 1:0!!!
16′ – dobra odpowiedź przeciwników – Moskwa minięty na lewym skrzydle – uderzenie na naszą bramkę niedokładne.
19′ – dobrze w pole karne wpada Wojciechowski – kończy się niestety tylko na zagrożeniu.
22′ – groźnie przycisnęli miejscowi – najpierw rzut rożny, później uderzenie z dystansu. Skutecznie świdnicka defensywa i bramkarz Bartek Kot.
25′ – po dobrych kilku minutach – bielawianie cofnęli się znów mocniej do defensywy.
29′ – Morasz faulowany przez P. Paszkowskiego – mimo to on ogląda żółtą kartkę (rewanż łokciem)
33′ – świetna akcja Wojciechowskiego – nasz skrzydłowy „zatańczył” z trójką obrońców, ale finalnie chyba zamiast strzału, szukał podania do partnerów.
37′ – wychodzimy z dobrą kontrą – Migas mija obrońcę, ale uderza zbyt delikatnie.
39′ – akcja po drugiej stronie boiska – Kot dobrze interweniuje, dobitka rywala niecelna.
42′ – kolejna dobra sytuacja bielawian – Kot broni strzał z prawej strony pola karnego.
43′ – odpowiedź gości – Wojciechowski bardzo groźnie uderza zza pola karnego – Wajda broni z dużym trudem.
45′ – koniec pierwszej połowy – prowadzimy 1:0 po golu Wojtka Sowy.
46′ – rozpoczynamy drugą połowę – bez zmian w składzie.
48′ – odważniej tą drugą połowę rozpoczynają przeciwnicy – kilka wrzutek w nasze pole karne, ale bez większego zagrożenia.
52′ – dośrodkowanie z prawej strony boiska – uderza bardzo precyzyjnie wolejem Sowa i mamy 2:0!!!
53′ – Kotyla zmienia Migasa.
57′ – mimo niekorzystnego rezultatu, bielawianie nie forsują tempa – czekają na nas na własnej połowie.
60′ – kolejna zmiana w naszych szeregach, boisko opuszcza Szydziak, w jego miejsce Filipczak.
63′ – zaostrza się gra w ostatnich sekundach – wydaje się, że były podstawy do podyktowania rzutu karnego, ale innego zdania sędzia Dorocki.
63′ – Kozachenko zastępuje Frankowskiego.
65′ – sypią się kartki – napomniani Tomkiewicz i Cegiełka, jak również Kotyla.
68′ – Antosik zmienia Wojciechowskiego.
69′ – Filipczak – żółta kartka.
71′ – rzut wolny dla Bielawianki – Kasprzak pewnie wybija piłkę głową po wrzutce.
72′ – Białasik wchodzi na boisko za Paszkowskiego.
75′ – wchodzimy w ostatni kwadrans – Bielawianka zaczyna atakować nieco bardziej śmiało. świdniczanie cały czas bardzo pewnie w defensywie.
77′ – to jest niestety kolejny mecz, w którym potwierdza się teza, że poziom sędziowania arbitrów z terenu KS Wałbrzych w tej lidze, to niestety bardzo często obraz nędzy i rozpaczy. Niby wynik meczu nie jest wypaczony, ale arbiter Dorocki razem z asystentem Bartosiem występują w innych zawodach (błędy w obie strony – faule, spalone itd.).
81′ – Trzepacz faulowany… Nie zdaniem arbitra – żółta kartka za dyskusję.
82′ – Michta zmienia Trzepacza.
84′ – Moskwa – żółta kartka.
89′ – zbliżamy się do końca pojedynku, w miarę pewnie ze strony przyjezdnych wyglądają te ostatnie minuty.
89′ – Antosik – żółta kartka za opóźnianie wznowienia gry.
90′ – sędzia dolicza 5 minut.
90+’ – wrzutka w pole karne, pewnie piąstkuje Kot.
90+’ – blisko zamknięcia akcji Antosik – zdołał go jednak ubiec obrońca.
90+’ – pod koniec meczu błąd naszej defensywy wykorzystuje Busch, który zbyt łatwo wbiega w pole karne i trafia na 1:2!!!
90′ – to był ostatnie akcent tego spotkania – wygrywamy 2:1!