Po raz kolejny wokół fontanny przy ul. Wałowej w Świdnicy pojawiły się taśmy. W ten sam sposób został wyłączony z użytku fragment Parku Sikorskiego.
Zupełnie odmieniony skwer przy Wałowej został oddany w ręce świdniczan 25 kwietnia 2018 roku. W jego centralnym punkcie znalazła się fontanna posadzkowa, której budowa miała pochłonąć niemal 440 tys. złotych.
Posadzkowy wodotrysk w ciepłe dni stał się miejscem kąpieli. Po płytach biegały dzieci w strojach kąpielowych, a na ławkach z ręcznikami czekali rodzice. Świdniczanie uznali, że skoro fontanna ma taką budowę, można na nią bez przeszkód wchodzić. Wkrótce część płyt obluzowała się. W 2019 roku Rada Miejska przyjęła regulamin, zabraniający wchodzenia na fontannę.
W ostatnich dniach widoczny był problem z normalnym funkcjonowaniem wodotrysku. Strumienie wody z dysz są znacznie mniejsze niż zazwyczaj.
Przy taśmach nie ma informacji, dlaczego miejsce wyłączono z użytkowania. Pytania skierowaliśmy do Urzędu Miejskiego i do tematu wrócimy.
/red./
fot. Dariusz Nowaczyński