Andrzej Bargiel przerwał wyprawę w Himalaje, której celem był zjazd z najwyższej góry świata. Mount Everest po raz drugi nie pozwolił skialpiniście na realizację planu. W wyprawie uczestniczył świdnicki himalaista Piotr Snopczyński.
fot. archiwum Piotra Snopczyńskiego
– Jestem zmuszony podjąć decyzję o zakończeniu akcji górskiej. Prognoza na kolejne dni i tygodnie pogarsza się, przewidujemy duże opady śniegu oraz wzmagający się wiatr, które uniemożliwią realizację naszych założeń. W związku z dużym ryzykiem i ciężkimi, nieprzewidywalnymi warunkami w Himalajach w tym roku, uznałem, że jest to jedyna właściwa decyzja. Dziękujemy za Wasze wsparcie, wspólnie z całą ekipą czuliśmy je na każdym kroku – poinformował w poniedziałek Andrzej Bargiel.
Pogoda pokrzyżowała plany także podczas wyprawy na Mount Everest w 2019 roku. W obu wyprawach uczestniczył świdnicki himalaista Piotr Snopczyński.
/red./