Blisko 80 samorządowców zgromadził rozpoczęty w czwartek, 12 kwietnia Sudecko-Śląski Konwent Samorządowy. Prezydenci, burmistrzowie i wójtowie z regionu sudeckiego oraz ze Śląska do soboty, 14 kwietnia brali udział w konferencjach, panelach dyskusyjnych oraz zwiedzali najciekawsze miejsca w regionie.
– Świdnicę znaliśmy jedynie z historycznych książek. Na miejscu zastaliśmy miasto nowoczesne z pomysłami na przyszłość. Zarządzane przebojowo. Przyjechaliśmy do miasta, które realizując swoje cele rozwija bardzo dobrze działalność kulturalną, inwestycyjną i gospodarczą. Mało które miasto stać byłoby na zainicjowanie pomysłu organizowania ogólnopolskiego przedsięwzięcia, jakim jest Kongres Reginów. Myśleliśmy, że przyjeżdżamy do miasta kilkusettysięcznego. Okazało się, że mimo, iż jest to 60-tysięczne miasto, to robi duże wrażenie. Zarządzane jest jak nowoczesne miasto pierwszej ligi samorządów naszego kraju – komplementował władze Świdnicy Ireneusz Czech, wójt gminy Kochanowice, członek zarządu Śląskiego Związku Gmin i Powiatów.
Tematem przewodnim spotkania samorządowców było m. in. finansowanie oświaty, ustawa o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, nowe źródła funduszy w postaci koncesji na roboty budowlane i usługi. Podczas panelu dotyczącego problemów w oświacie samorządowcy wskazywali na wiele absurdów w przepisach, z którymi muszą się zmagać w codziennej pracy. Rozmawiano o wynagrodzeniach nauczycieli, o środkach, które samorządy muszą wypłacać nauczycielom w ramach tzw. czternastek (dodatek wyrównawczy), czy też czasie pracy polskich nauczycieli. Jako absurd określono także coroczną zmianę zasad przeprowadzania egzaminów maturalnych (uczeń nie wie, jak będzie przebiegała jego matura), czy też nowych przepisach, w ramach których uczeń kończący szkołę gimnazjalną w wieku 18 lat (np. źle się uczył i musiał powtarzać klasę) nie może kontynuować nauki w szkole zawodowej tylko musi iść do liceum.
Podnoszono również kwestię zmiany zasad gry w czasie meczu – odnosząc to do sytuacji rozpoczęcia nauki przez sześciolatków. Samorządowcy rozmawiali również o możliwości przeciwstawienia się wciąż nakładanym przez rząd obowiązkom bez zapewnienia ich finansowania.
– Spotkanie nie poruszało wszystkich problemów i tematów związanych z samorządem, bo tych jest niestety dużo. Główny to oczywiście kwestia coraz większych problemów finansowych miast i miejscowości. Podczas rozmów powoływano się na opracowania, które wskazują, że rząd samorządom dołożył ok. 60 małych i duży obowiązków, a w ślad za tym nie były przekazywane adekwatne środki na ich sfinansowanie. Mówiliśmy również o problemach w oświacie i realizacji nowych rozstrzygnięć jeśli chodzi np. o pieczę zastępczą. Mimo, że reprezentujemy różnej wielkości gminy, to problemy są wspólne. Inna jest jedynie ich skala. Coraz częściej słychać o radykalizacji zachowań samorządów i podczas naszego spotkania takie głosy dochodziły. Wynika to z tego, że większego ciężaru nie jesteśmy w stanie na siebie przyjąć, a przecież nie walczymy o swoje przywileje, a o dobro publiczne – podsumowuje Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy.
Stefan Augustyn
rzecznik prasowy UM w Świdnicy