Drugi raz w okresie przygotowawczym szczypiorniści Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej zmierzyli się z czeskim pierwszoligowcem – ekipą Házená Náchod. Tym razem świdniczanie gościli u naszych południowych sąsiadów.
W Świdnicy było zwycięstwo 39:28, natomiast we wtorek, 6 września na parkiecie w Nachodzie tak łatwo już nie było. Po bardzo twardym meczu, który niewiele miał wspólnego z sympatyczną, towarzyską gierką, drużyna trenera Krzysztofa Terebuna wygrała 30:28 (16:14). Bardziej niż wynik cieszy fakt, że obyło się bez poważniejszych urazów…
Hazena Nachod – ŚKPR Świdnica 28:30 (14:16)
ŚKPR: Jabłoński, Wiszniowski, Shupyk, Mirga – Redko 6, Chmiel 6, Wojtala 4, Pęczar 3, Dobrzański 2, Wołodkiewicz 2, Galik 2, Zelek 2, Siwiński 1, Ingram, Bal, Pierzak
/ŚKPR/