Oprócz występującej w grupie wschodniej piłkarskiej IV ligi drużyny IgnerHome Polonii-Stali Świdnica (wygrana 2:1 z Górnikiem Wałbrzych), kibicować mogliśmy ponadto jeszcze dwóm przedstawicielom powiatu świdnickiego. Mowa o Granicie Roztoka oraz AKS-ie Strzegom – bilans to wygrana i porażka.
Sporo goli padło w meczu pomiędzy beniaminkiem ligi – Sokołem Jerzmanowa a Granitem Roztoka. Gospodarze rozpoczęli znakomicie i po 5 minutach gry prowadzili 2:0, kiedy to na listę strzelców wpisali się Adrian Woźniak i Paweł Węgrzyn. Następnie doszło jednak do prawdziwej remontady. Do przerwy Granit wyrównał (Przemysław Grosiak i Przemysław Piec), a po zmianie stron dołożył jeszcze trzy gole autorstwa Jakub Pospiszyla, Damiana Danaja i Grzegorza Mieliwodzkiego. Na boisku beniaminka zrobiło się zatem 5:2 dla gości, lecz ostatnie słowo należało do piłkarzy Sokoła. Wynik spotkania ustalił Kamil Chwałczyński. W następnej serii meczów Granit powalczy na własnym terenie z Prochowiczanką Prochowice (sobota, 20 sierpnia, godz. 17.00).
Sokół Jerzmanowa – Granit Roztoka 3:5 (2:2)
Granit: Kretkowski, Kulasa, Pospiszyl, Nadybał, Strzyżewski (73′ Trzeciak), Pierzga (76′ Babiak), Bałut (68′ Giera), Diduszko (12′ Jędryka), Danaj, Piec (69′ Mieliwodzki), Grosiak (90′ Poloniewski).
W starciu z udziałem Granitu Roztoka padło sporo goli, z kolei w meczu AKS-u Strzegom na uwagę zasługuje duża liczba kartek. Przerzuceni z grupy wschodniej na zachód piłkarze AKS-u Strzegom podejmowali na własnym terenie Łużyce Lubań. Sędzia pokazał podczas tej konfrontacji 13 żółtych i 3 czerwone kartki, z czego większość w doliczonym czasie gry. Rezultat meczu szybko otworzyli rywale, którzy już w 4. minucie za sprawą Damiana Buzały wyszli na prowadzenie 1:0. Chwilę po rozpoczęciu drugiej odsłony do wyrównania doprowadził Mateusz Miazga. Remisowy wynik utrzymywał się do końca regulaminowego czasy gry, mimo że strzegomianie mieli kilka fantastycznych okazji na dołożenie kolejnych trafień. Ta sztuka im się jednak nie udała, a w drugiej minucie doliczonego czasu gry na 2:1 dla Łużyc Lubań trafił Kamil Młynarski. Na murawie zrobiło się nieco nerwowo, po dwóch żółtych kartach z boiska wyleciała dwójka przyjezdnych graczy – Michał Zachaczewski i Kamil Sitek, a bezpośrednią czerwoną kartkę ujrzał bramkarz AKS-u – Bartłomiej Ziobro. Finalnie rezultat nie uległ zmianie, a komplet punktów pojechał do Lubania. Kolejnym przeciwnikiem podopiecznych Przemysława Malczyka będzie Jaworzanka Jawor (mecz wyjazdowy – sobota, 20 sierpnia, godz. 17.00).
AKS Strzegom – Lużyce Lubań 1:2 (0:1)
AKS: Ziobro, Stanuszek, Białas (90’+ Trawka), Shcheniavskyi, Khvostenko (78′ Pasek), Miazga, Aldeir (68′ Rudakov), Kusio, Andrzejewski, Rajca (74′ Strzelecki), Dubas.
/MDvR/