W ubiegły weekend nad Polską przeszedł orkan Nadia, który w całym kraju wyrządził znaczne szkody. Jak wyglądała sytuacja w powiecie świdnickim? Jak informuje wydział zarządzania kryzysowego świdnickiego starostwa, na terenie powiatu strażacy interweniowali w sumie 43 razy.
– W sobotę oraz niedzielę, 29 i 30 stycznia 2022 roku na terenie całego kraju wystąpił front atmosferyczny z silnym wiatrem, który w porywach przekraczał 100 km/h na północy kraju oraz 90 km/h w centrum i na południu. W skutek największej od lat wichury, która przeszła przez cały kraj, w okresie od soboty 29 stycznia do g. 6:00 rano w poniedziałek 31 stycznia 2022 r. strażacy podjęli rekordową liczbę prawie 18 tys. interwencji, w tym aż 16 387 razy w samą niedzielę 30 stycznia 2022 roku. Wówczas najwięcej zdarzeń odnotowano w województwie zachodniopomorskim 2352, pomorskim 2165, wielkopolskim – 2113 oraz mazowieckim – 1506 – informuje wydział prasowy Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Według wyliczeń dolnośląskiej komendy wojewódzkiej, na Dolnym Śląsku w dniach 30-31 stycznia strażacy podjęli 792 interwencji. Odnotowano 143 uszkodzenia budynków.
Jak wyliczają służby starosty świdnickiego, w wyniku wichur doszło do następujących strat w infrastrukturze: uszkodzonych zostało 10 budynków (głównie uszkodzone poszycia dachów), w gminie Strzegom drzewo uszkodziło linie energetyczne, w Świebodzicach doszło do uszkodzenia trzech słupów energetycznych. Odnotowano również 18 wiatrołomów. Strażacy ze świdnickiej komendy zaznaczają, że w wyniku niebezpiecznych zjawisk nikt nie doznał obrażeń.
/KG PSP, KW PSP Wrocław, Starostwo Powiatowe w Świdnicy, opr. mn/
fot. KG PSP, KM PSP Jelenia Góra, OSP Strzegom, OSP Mokrzeszów, OSP Grodziszcze, OSP Pastuchów