Miało być tak pięknie, a jest jak zazwyczaj. Smutne to stwierdzenie, na nieszczęście niezwykle prawdziwe. W Świdnicy niewiele się dzieje! Kiedyś zastanawiałam się, nadal w zasadzie uważając, że ciekawym pomysłem byłby imprezownik dopasowany do grup docelowych odbiorców. W jednym tygodniu imprezy dyskotekowo-taneczne ze szczególnym uwzględnieniem większości świdnickich klubów. W kolejnym na przykład, jak bawią się świdniccy „metalowcy”, a następnym podążyć śladem młodzieży alternatywnej. Moim zdaniem pomysł całkiem przyzwoity, chociaż z drugiej strony wykonanie badań do artykułu sprawiłoby ogromnie dużo trudu. Czemu? Pewnie dlatego, że mimo sporej liczby wyznawców odmiennych subkultur, propozycji w Świdnicy jest mało. Nie wiem sama, gdy coś się ruszy bez wątpienia pokuszę się o wyrażenie opinii na ten temat i zbadanie głębiej tematu. Póki co, subkultury chowają się w czterech ścianach, nie wyściubiając nosa na światło dzienne, a ich szansa na rozwój własnej społeczności w Świdnicy maleje z dnia na dzień. Szczerze?! Marzę o dniu, kiedy będę mogła wyjść na przysłowiowe miasto i nie martwić się z góry, gdzie spędzić wieczór. Marzę, by poza typowymi dyskotekami, grającymi średniej jakości muzykę (elektroniczną ciężko ją nazwać) pojawiły się miejsca z „duszą”. Abym w miejscu o fajnym klimacie mogła się spotkać z przyjaciółmi, posłuchać muzyki dopasowanej do nastroju knajpy i bez poczucia obciachu móc tam wrócić, polecając miejsce znajomym. Czy się doczekam? Mam ogromną nadzieję i liczę na to, że poza bankami, aptekami i lumpeksami znajdzie się w naszym mieście miejsce na ciekawe inicjatywy towarzyskie. Ech! Koniec z narzekaniem, poszukajmy czegoś ciekawego.
***
Nazwa: FRONTSIDE | koncert
Miejsce: Świdnica, ul. Basztowa 2, Klub Baszta
Data i godzina: 13.01.2012, 19:30
Cena: 25 zł
Już dzisiaj, w piątek 13 stycznia, w świdnickim klubie Baszta wystąpi zespół Frontside. Metalowcy z Sosnowca promować będą swój szósty album zatytułowany “Zniszczyć Wszystko”, który w zeszłym roku był nominowany do nagrody Fryderyka. Zespół jest znaną marką na krajowej scenie mocnego grania. Grupa istnieje blisko 20 lat i ma za sobą liczne koncerty na największych metalowych festiwalach w Polsce. Zeszłoroczna nominacja do Fryderyka nie była przypadkiem. Zresztą już raz ta nagroda przypadła zespołowi w udziale w 2003 roku. Charakterystyczne połączenie melodyjnych partii z brutalnym ciężarem tworzy energetyczną mieszankę brzmień, znakomicie sprawdzających się podczas występów na żywo. Razem z Frontside Świdnicę odwiedzi małopolski Totem, zespół o połowę młodszy, ale nie mniej wybuchowy. Dolny Śląska reprezentować będzie grupa Veal z Mieroszowa. Dla fanów mocniejszych brzmień propozycja ta powinna szczególnie przypaść do gustu. Do zobaczenia pod sceną.
***
Nazwa: Sławek Wierzcholski i Nocna Zmiana Blusesa | koncert
Miejsce: Świdnica, pl. Grunwaldzki 11, Klub Bolko
Data i godzina: 14.01.2012, 19:00
Cena: 25 zł/ przedsprzedaż, 30 zł/ w dniu koncertu
Sobota, 14 stycznia należała będzie do Sławka Wierzcholskiego i jego Nocnej Zmiany Bluesa. Siedemnaście wydanych płyt, nagrania z amerykańskimi gwiazdami bluesa jak m.in. Charlie Musselwhite czy Louisiana Red, koncerty supportujace gwiazdy bluesa światowego formatu: B.B. King (Warszawa 1996) czy Blues Brothers (Norymberga 1989) . Kilka tysięcy koncertów w Polsce i praktycznie w całej Europie, a nawet w Zimbabwe! Choć zaczynali jako ortodoksyjni bluesmani, w trakcie ćwierćwiecza działalności, Sławek i jego zespół wykreowali własny, niepowtarzalny styl bazujący na akustycznym instrumentarium a będący fuzją bluesa, folku, jazzu i piosenki autorskiej. Sławek jest autorem całego repertuaru grupy i kilku prawdziwych przebojów, jak „Szósta zero dwie”, „Blues mieszka w Polsce”, „John Lee Hooker” czy „Chory na bluesa”. Nocna Zmiana Bluesa to już klasyka! Świadczą o tym m.in. hasła w encyklopediach muzycznych, CD z serii „Złota kolekcja” wydawnictwa EMI Poland czy niedawny występ w popularnym programie „Szansa na sukces” w TVP. Sławek Wierzcholski to wirtuoz harmonijki i autor dwóch popularnych podręczników gry na tym instrumencie. Jest dziennikarzem radiowym i prasowym, organizatore festiwali bluesowych a przede wszystkim człowiekiem „Chorym na bluesa”! Swe charakterystyczne brzmienie Nocna Zmiana Bluesa zawdzięcza nietypowemu (jak na grupę o charakterze bluesowym) instrumentarium. Wszyscy muzycy używają wzmacniaczy, lecz grają wyłącznie na instrumentach akustycznych.
Źródło: sok.com.pl
W tym tygodniu Świdnica faktycznie nie rozpieszcza nas rozrywką, może chociaż dwie powyższe propozycje odrobinę zaspokoją głód. Jeden weekend -dwóch klasyków, może być. Zachęcam do ruszenia bioderkiem i oderwania od szarej, nie zawsze fajnej codzienności.
Pozdro
Majka Jasnos
