Przejechali 32 tysiące kilometrów, w sobotę swojego ponad dwudziestoletniego busa zaparkują pod salonem EMPIK w Rynku. Powód – świdnicka premiera książki „Busem przez świat – wyprawa pierwsza”.
– Mówili nam, że to niemożliwe. Nikt busem kupionym za grosze nie przejedzie ze Śląska na Gibraltar. A już na pewno nie pięciu facetów bez doświadczenia. Mieliśmy zapał zamiast pieniędzy, łąkę zamiast łóżka i wiecznie psującą się skrzynię biegów. A jednak nam się udało. W szalonej podróży kolorowym samochodem spotkaliśmy paru złych ludzi, za to mnóstwo dobrych. Uciekaliśmy przed bykiem i niedźwiedziem, trafiliśmy do powieści Stephena Kinga i balowaliśmy z pastorem. Widzieliśmy najpiękniejsze miejsca w Szwajcarii, Włoszech, Francji i wielu innych krajach, poznaliśmy każdy rów przy drodze i spoglądaliśmy na Afrykę z samego krańca Europy. Potem nas aresztowano. Ta książka jest świadectwem naszej podróży. Opowiada o tym, że każde marzenie może się spełnić – czytamy we wstępie książki
Książka „Busem przez świat“ opisuje pierwszą wyprawę po 12 państwach Europy. Bus wyruszył ze Świdnicy, dotarł na Gibraltar, potem przez Hiszpanię, Francję i Niemcy wrócił do Polski. W miesiąc ekipa przejechała ponad 8 tyś. kilometrów i przeżyła szereg przygód, które w bardzo zabawny sposób opisuje autor, Karol Lewandowski.
Spotkanie z ekipą podróżników zaplanowano na 19 listopada na godzinę 11:00 w EMPIKu.