Andrzej Duda z większym poparciem od Rafała Trzaskowskiego, ale jednoznacznego zwycięzcę wyborów prezydenckich trudno jeszcze wskazać – wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez pracownię Ipsos na zlecenie telewizji TVP, TVN oraz Polsat.
Według sondażowych wyników, na urzędującego prezydenta głos oddało 50,4% wyborców, natomiast Rafała Trzaskowskiego poparło 49,6% głosujących. Sondaż przewiduje, że podczas niedzielnego głosowania frekwencja wyniosła 68,9%. Szacuje się, że na Dolnym Śląsku do urn udało się 64,5% uprawnionych.
Pierwsze cząstkowe wyniki głosowania Państwowa Komisja Wyborcza przekaże najprawdopodobniej w poniedziałek. Według dotychczasowych, oficjalnych danych PKW, do godziny 17.00 w całej Polsce głos oddało 52,10% wyborców. W województwie dolnośląskim frekwencja wyniosła 50,67%, a w powiecie świdnickim – 49,89%. W Świdnicy do lokali wyborczych udało się 53,53% uprawnionych do głosowania. W gminie Dobromierz było to 46,95%, w gminie Jaworzyna Śląska – 46,23%, w gminie Marcinowice – 52,11%, w gminie Strzegom – 47,96%, w gminie Świdnica – 48,24%, w Świebodzicach – 48,09%, a w gminie Żarów – 46,51%.
W całym kraju odnotowano 451 przestępstw i wykroczeń związanych z wyborami. Podczas niedzielnego głosowania w Świdnicy doszło do jednego incydentu. Około godziny 17.00 strażnicy miejscy na gorącym uczynku zatrzymali mężczyznę zrywającego plakaty wyborcze na pl. św. Małgorzaty. Odpowie on zarówno za złamanie ciszy wyborczej, jak również za niszczenie materiałów wyborczych. Został on przekazany policji.
– Wygrać wybory przy takiej ogromnej frekwencji, to jest wspaniała wiadomość. Dziękuję z całego serca! Taka frekwencja wystawia piękne świadectwo naszej demokracji. Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie w kampanii, którzy przychodzili na moje spotkania w czasie pięciu lat mojej prezydentury. Dziękuję za wszystkie głosy na temat mojej polityki. Gratuluję Rafałowi Trzaskowskiemu takiego wyniku i jego wyborcom, że wzięli udział w wyborach – komentował sondażowe wyniki prezydent Andrzej Duda.
– Mówiliśmy, że będzie blisko i jest blisko, ale jestem absolutnie przekonany, że zwyciężymy. Jak policzymy głos do głosu, to na pewno wygramy – przekonywał podczas wieczoru wyborczego Rafał Trzaskowski. – Obudziło się społeczeństwo obywatelskie. To Polki i Polacy stworzyli nadzieję na Polskę uśmiechniętą, tolerancyjną, otwartą, gdzie najważniejsza jest równowaga i zdrowy rozsądek – dodał.
– Wstępne, sondażowe wyniki wskazują, że prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej na następną kadencję został Andrzej Duda – człowiek, który jest wiarygodny, który konsekwentnie od wielu lat przedstawia te same wartości, te same poglądy i nie zmienia ich na użytek wyborów, tak jak kontrkandydat pana prezydenta. Myślę, że to zaowocowało tym zwycięstwem. Ogromnie się cieszymy. Wierzę w to, że te wyniki pójdą jeszcze na plus na rzecz pana prezydenta – wskazał wiceminister klimatu Ireneusz Zyska.
– Były to bardzo wyrównane wybory, przy rekordowej frekwencji. Uzyskany w ten trudny sposób mandat, będzie dla prezydenta mocną legitymacją – podkreślał Wojciech Murdzek, minister nauki i szkolnictwa wyższego, były prezydent Świdnicy. – Tak wysoka frekwencja to jest z jednej strony ewenement, a z drugiej strony oddane zostały emocje. Andrzej Duda miał tę poprzeczkę bardzo wysoko zawieszoną, ale myślę, że jest szansa na dobrą kontynuację i otwartość wobec wszystkich środowisk, bo prezydent z mocną pozycją będzie mógł proponować szerszy front współpracy – mówił Murdzek.
– Tak naprawdę jeszcze nic nie wiemy – stwierdził z kolei Piotr Fedorowicz, szef Platformy Obywatelskiej w powiecie świdnickim. – Myślę, że na wynik poczekamy do środy, a może czwartku. Licząc frekwencje na poziomie 70%, to 0,8% różnicy oznacza ok. 120 tysięcy głosów. Wszystko się może zdarzyć. Mam dużą nadzieję, że wieczorne głosowanie przeważy szalę na korzyść Rafała Trzaskowskiego. Do południa głosuje zazwyczaj zdyscyplinowany elektorat zjednoczonej prawicy. Naprawdę nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte – dodał Fedorowicz.
– W ciągu tych pięciu lat, odkąd rządzi PiS, mówi się, ze wszystko jest możliwe. Jednak jestem przekonana, że te miliony ludzi, którzy poszli na wybory, nie pozwolą na to, by stało się coś złego, by ktoś manipulował – wskazała senator PO Agnieszka Kołacz-Leszczyńska. – Mam też wewnętrzne przekonanie, patrząc na ogromne zaangażowanie młodych ludzi, którzy wreszcie postanowili wziąć sprawy w swoje ręce, że rano, po tej bardzo długiej nocy, prezydentem będzie Rafał Trzaskowski – zaznaczyła.
/mn, asz/
fot. Artur Ciachowski, Dariusz Nowaczyński
